W kompleksie leśnym Żelizna (gm. Komarówka) myśliwy śmiertelnie postrzelił swego znajomego. Myślał, że strzela do dzika.
Myśliwy pozostał na skraju lasu, natomiast 27-latek poszedł wypłoszyć zwierzynę. Myśliwy strzelił w kierunku lasu.
- Trafił w brzuch 27-latka - mówi Beata Salczyńska, z policji w Radzyniu Podlaskim.
Mężczyzna zmarł. Myśliwy został zatrzymany do wyjaśnienia. Był trzeźwy.