Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rozpoczęły się przygotowania do dużej inwestycji, jaką ma stanowić budowa gazociągu z Białorusi poprzez Terespol w kierunku Parczewa.
Leszek Kalinowski, prezes firmy Heat Engineering Technology Europe powiedział nam, że prace nad budową gazociągu są zaawansowane na odcinku 100 km. Wstępnie projektowana jest sieć przyłączeniowa w gminach Terespol, Zalesie, Łomazy i Rossosz, Jabłoń, Parczew i Siemień. - W okolicy Terespola, Jabłonia i Parczewa zaawansowanie robót sięga prawie 70 procent. W innych gminach wynosi ono od 20 do 30. Chcielibyśmy też wejść na teren Białej Podlaskiej. Kiedy będziemy potrzebni jako dostawcy gazu na budowie portu cargo i ciepłowni wówczas podejmiemy decyzję o wyborze odpowiedniej średnicy gazociągu. Nauczeni przykładem monopolistycznej energetyki, która przeszkodziła nam w wykorzystaniu nowo wybudowanej linii do importu prądu z Białorusi, chcemy sieć gazowniczą wybudować sami od początku do końca. Cały gazociąg możemy zrealizować w ciągu trzech lat. - mówi Leszek Kalinowski wiceprezes Heat Poland ds. inwestycji i zarazem prezes Heat Europa. Przyznaje, że kłopoty mogą mieć gminy jedynie z uzyskaniem zgody niektórych właścicieli działek na przebieg nitki. Najdłużej potrwa cykl przygotowawczy. Już około 100 osób pracuje w urzędach gmin i na terenie przebiegu przyszłych linii gazociągów.
L. Kalinowski powiedział nam, że zagraniczni udziałowcy z Islandii i Anglii w jego spółkach ułatwiają pozyskanie nisko oprocentowanych środków na inwestycje. Koordynowanie tych spraw wymaga od prezesa licznych rozmów i wyjazdów. Tylko w minionym roku przejechał samochodem ponad 100 tysięcy kilometrów.
- Tańszy gaz nie tylko będzie ważny dla indywidualnych odbiorców. Przyniesie on szansę dla zakładów pracy. Rozważamy też możliwość rozliczania się za dostarczony gaz z Białorusi poprzez grupy producentów wysyłające za Bug owoce i warzywa. Bylibyśmy stroną gwarantującą ożywienie eksportu, i rozwoju rolnictwa - mówi Leszek Kalinowski. Poland Heat postanowiła najpierw wybudować gazociąg z Brześcia do gminy Terespol. Nabyła już budynek starej oczyszczalni ścieków w Koroszczynie pod stację redukcyjną gazu.
Stamtąd rozgałęzią się nitki gazu ziemnego do miasta Terespol, Terminalu Samochodowego i WOC. Inwestor obiecał, że gaz sprzedawany w gminie Terespol dla odbiorców komunalnych będzie najtańszy w Polsce.
L. Kalinowski powiedział nam, że zagraniczni udziałowcy z Islandii i Anglii w jego spółkach ułatwiają pozyskanie nisko oprocentowanych środków na inwestycje. Koordynowanie tych spraw wymaga od prezesa licznych rozmów i wyjazdów. Tylko w minionym roku przejechał samochodem ponad 100 tysięcy kilometrów.
- Tańszy gaz nie tylko będzie ważny dla indywidualnych odbiorców. Przyniesie on szansę dla zakładów pracy. Rozważamy też możliwość rozliczania się za dostarczony gaz z Białorusi poprzez grupy producentów wysyłające za Bug owoce i warzywa. Bylibyśmy stroną gwarantującą ożywienie eksportu, i rozwoju rolnictwa - mówi Leszek Kalinowski. Poland Heat postanowiła najpierw wybudować gazociąg z Brześcia do gminy Terespol. Nabyła już budynek starej oczyszczalni ścieków w Koroszczynie pod stację redukcyjną gazu.
Stamtąd rozgałęzią się nitki gazu ziemnego do miasta Terespol, Terminalu Samochodowego i WOC. Inwestor obiecał, że gaz sprzedawany w gminie Terespol dla odbiorców komunalnych będzie najtańszy w Polsce.
