Połoski (pow. bialski). W nocnym pożarze drewnianego domu zginęli właściciel - 90-letni Stanisław D. i jego 59-letni syn Mieczysław D.
W akcji ratowniczej uczestniczyło pięć wozów strażackich. Pierwsze zastępy OSP przybyły w kwadrans po sygnale o pożarze. Dogaszanie pożaru trwało pięć godzin. Po opanowaniu ognia, strażacy znaleźli w zgliszczach zwęglone zwłoki obu mężczyzn.
- Pożar powstał prawdopodobnie wskutek nieszczelności przewodów kominowych - mówi St. Kapitan Mirosław Byszuk, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej
Policja nie wyklucza też zwarcia instalacji elektrycznej. Trwa śledztwo w sprawie tej tragedii. (pim)