Radny Zjednoczonej Prawicy ma wątpliwości, co do harmonogramu programu budowy w Białej Podlaskiej małych instalacji Odnawialnych Źródeł Energii. Władze uspokajają, że procedura przetargowa trwa.
829 instalacji ma być zamontowanych u mieszkańców, w tym 304 to instalacje kolektorów słonecznych, 201 fotowoltaicznych, 228 pomp ciepła i 96 kotłów na pelet.
– Do radnych zgłaszają się uczestnicy programu, którzy wpłacili zaliczkę, ale nic się nie dzieje – zwraca uwagę radny Marek Dzyr (Zjednoczona Prawica).
Jak dodaje, zainteresowani mają problem, aby dowiedzieć się czegoś na ten temat w magistracie. – Z grafiki na stronie urzędu wynika, że projekt powinien być już w trakcie prac instalacyjnych – zaznacza Dzyr. Radny zastanawia się czy lipiec 2020 roku to wciąż data realna.
Okazuje się, że wciąż trwa procedura związana z postępowaniem przetargowym. Na każdą cześć zamówienia wpłynęło kilka ofert i są one obecnie weryfikowane przez komisję przetargową.
– Prace polegające na dostawie i montażu odnawialnych źródeł energii rozpoczną się dopiero po zawarciu umowy – tłumaczy Maciej Buczyński, zastępca prezydenta.
Jednocześnie urząd informuje, że listy chętnych są już pełne. O zakwalifikowaniu do udziału w projekcie decydowała kolejność zgłoszeń. Zakończenie projektu w lipcu przyszłego roku jest nadal aktualne.
Do instalacji OZE samorząd dostał 9 mln zł dotacji.