Za usiłowanie kradzieży katalizatora odpowie 54-latek z powiatu łosickiego oraz 18-letni bialczanin.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na ulicy Aliny Fedorowicz w Białej Podlaskiej. W trakcie pełnionej służby policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, zauważyli światło latarki wydobywające się spod zaparkowanego busa. Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa. Na miejscu zauważyli dwóch mężczyzn częściowo znajdujących się pod dostawczakiem. Na widok policjantów próbowali ukryć się pod autem.
Obydwaj zostali zatrzymani. Okazało się wówczas, że jest to 54-letni mieszkaniec powiatu łosickiego oraz 18-latek z Białej Podlaskiej. W trakcie prowadzonych czynności policjanci odnaleźli w rejonie busa narzędzia, między innymi łom, piłę oraz lewarek. Ujawnili też częściowo odcięty katalizator. Wartość urządzenia oszacowana została na około 1500 złotych.
– Wczoraj „amatorzy cudzego mienia” usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.