Mandat radnego Wojciecha Romaniuka (PiS) z Białej Podlaskiej powinien zostać wygaszony – uważa były radny Andrzej Nitychoruk (też z PiS). Powód? Romaniuk prowadzi "działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego". Zdaniem Nitychoruka, to złamanie przepisów ustawy o samorządzie gminnym
Andrzej Nitychoruk powiadomił już o tym radę miasta i wojewodę lubelskiego. – Pan Romaniuk wynajmuje przy placu Wolności w Białej Podlaskiej lokale zarządzane przez miejską spółkę, Zakład Gospodarki Lokalowej. Prowadzi tu piwiarnię. Oprócz tego przy lokalu wynajmuje też powierzchnię na ogródek – wylicza Nitychoruk, który w ubiegłorocznych wyborach starał się o miejsce w radzie, ale zabrakło mu głosów. I gdyby zapadła decyzja o wygaśnięciu mandatu dla Romaniuka, to właśnie Nitychoruk wskoczyłby na jego miejsce.
– To prawda, ale czy w związku z tym nie mam prawa, aby zwrócić uwagę, że dochodzi do łamania przepisów – pyta retorycznie były radny.
Tymczasem Wojciech Romaniuk przyznaje, że działalność gospodarczą prowadzi już od dawna. – To nie jest tak, że zostałem radnym (w listopadzie 2014 r. – przyp. red.) i rozpocząłem działalność – tłumaczy. – Działam na takich samym zasadach, jak inni przedsiębiorcy w tym miejscu. Z mojej działalności miasto czerpie dochód – dodaje Romaniuk, który w latach 2005–2007 był posłem z Samoobrony.
Stawki za wynajem nie są niskie. Radny płaci miesięcznie 10 tys. zł za wynajem lokalu i 6,5 tys. zł za ogródek. –Więcej niż w roku ubiegłym – podkreśla.
Radny powołuje się na orzecznictwo sądowe w podobnych sprawach. – Nie można literalnie patrzeć na ustawę. Warto zapoznać się z wyrokami Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wynika z nich, że intencją ustawodawcy było to, by radny nie wykorzystywał swojej funkcji w sposób uprzywilejowany. Jeżeli działalność prowadzi na takich samych zasadach jak inni, to ustawodawca nie widzi przeciwwskazań – przekonuje Wojciech Romaniuk.
Sprawa jest jednak w toku, bo rada miasta czeka na odpowiedź od wojewody lubelskiego. – Decyzję pozostawiamy instancji wyższej – wojewodzie. Jeżeli nakaże nam odwołanie, rada się do tego ustosunkuje – zapowiada przewodniczący bialskiej rady Dariusz Litwniuk (PiS). – Pan Romaniuk już w kwietniu zgłosił się z zapytaniem do biura rady, czy prowadzona przez niego działalność nie będzie sprzeczna z pełnieniem funkcji radnego – podkreśla przewodniczący. – Radcy prawni z urzędu miasta stwierdzili wówczas, że może prowadzić działalność w budynku komunalnym, problemem mógł być ogródek – dodaje Litwiniuk.
Jego zdaniem, radny nie łamie prawa. – Pan Romaniuk nie ma przywilejów z tego tytułu, że jest radnym. Nie płaci mniej niż pozostali najemcy. Nie możemy bezpodstawnie wygaszać mandatu. Zostawiamy decyzję wojewodzie – powtarza przewodniczący.
Rzecznik wojewody lubelskiego Marcin Bielesz potwierdza, że sprawa jest w toku. – Trwa postępowanie. Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej o stosowne dokumenty dotyczące działalności, którą prowadzi radny – informuje Bielesz. Na oficjalne stanowisko wojewody trzeba będzie poczekać, co najmniej do końca czerwca.
Co mówi ustawa?
Przepisy ustawy o samorządzie gminnym z 1990 r. mówią, że „radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności”.
Poza tym, „jeżeli radny przed rozpoczęciem wykonywania mandatu prowadził działalność gospodarczą, o której mowa, jest obowiązany do zaprzestania prowadzenia tej działalności gospodarczej w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia ślubowania.
Niewypełnienie obowiązku, o którym mowa w zdaniu pierwszym, stanowi podstawę do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego”.