Mężczyzna zatrzymany za przekroczenie prędkości próbował przekupić policjantów. Wręczał im 1500 zł, żeby tylko nie zabrali mu prawa jazdy. W rezultacie, zamiast mandatu grozi mu do 10 lat więzienia.
– Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,3 promila alkoholu w organizmie – mówi Barbara Salczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. –Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie dopełnił obowiązku przerejestrowania samochodu, którym się poruszał.
Mundurowi postanowili zatrzymać prawo jazdy 29-latka. Ten postanowił rozwiązać problem po swojemu. Powiedział, że za zakończenie sprawy ”bez pisania” wręczy policjantom 1500 złotych.
– W konsekwencji mężczyzna noc spędził w areszcie – dodaje Salczyńska. – Teraz odpowie za wszystkie popełnione wykroczenia jak też za próbę przekupstwa funkcjonariuszy.
Zarówno wręczenie łapówki, jak i tego rodzaju obietnica to przestępstwo. Karą może być nawet 10 lat więzienia.