Czytelnicy zasygnalizowali nam, o zniszczeniu poboczy niedawno oddanej do użytku ulicy Północnej w Białej Podlaskiej. Jej budowa kosztowała 3,57 mln euro i w 75 proc. została sfinansowana z funduszy Unii Europejskiej.
Istotnie, kiedy sprawdziliśmy ten sygnał, okazało się, że obok hurtowni "Eldorado” została zniszczona nawierzchnia chodnika z kostki brukowej. Na poboczu widać było głęboką bruzdę wyżłobioną kołami dużej ciężarówki. Także po przeciwnej stronie ulicy widać rozjechane tirami trawniki. O sytuacji zawiadomiliśmy Rudolfa Somerlika, dyrektora gabinetu bialskiego prezydenta.
- Zlecimy tę sprawę uwadze Komendzie Miejskiej Policji i Straży Miejskiej. Będziemy ostro reagować tam, gdzie dewastowane są pobocza i łamane przepisy. Jesteśmy przekonani, że winni tego stanu są kierowcy. Oni oraz właściciele pojazdów będą płacić mandaty i odszkodowanie za zniszczone mienie. Zorganizowaliśmy już naradę w tej sprawie - poinformował nas jeszcze wczoraj Rudolf Somerlik.
Dyrektor gabinetu prezydenta poinformował nas ponadto, że wiceprezydent Jan Polkowski wraz z Oddziałem Celnym ustalą w najbliższych dniach jak lepiej oznakować dojazd do bialskiej placówki Urzędu Celnego, która przejęła część zadań terminalu w Koroszczynie.