50-latek nie żyje, a jego 16-letni syn jest w ciężkim stanie. To tragiczne skutki pożaru do którego doszło w miejscowości Sławatycze.
Ogień wybuchł w drewnianym domu. Na miejsce przyjechała straż pożarna. Z mieszkania wyniesiono dwie osoby. Po akcji reanimacyjnej przywrócono funkcje życiowe 16-letniemu chłopcu. W ciężkim stanie trafił do bialskiego szpitala. Jego 50-letni ojciec zmarł.
Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie urządzenia elektrycznego. Dzisiaj zostaną przeprowadzone szczegółowe oględziny domu.
Śledztwo w sprawie prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w Parczewie.