Przy ul. Budowlanych powstała Fabryka Narzędzi Chirurgicznych. Pomysłodawcą stworzenia zakładu jest Ludwig Georg Braun, szef zagranicznego koncernu. Braun będzie 5 maja w Radzyniu na oficjalnym otwarciu zakładu.
– Powstają kleszczyki naczyniowe, czyli uniwersalne narzędzia chirurgiczne – mówi Zdzisław Miś, kierownik zakładu produkcyjnego Fabryki Narzędzi Chirurgicznych.
I dodaje, że przygotowywana jest już druga linia produkcyjna, gdzie robione będą nożyczki. – W maju będziemy szukać pracowników, którzy będą je robić – tłumaczy Miś.
Zakład wyposażony jest w nowoczesne urządzenia i zatrudnia obecnie ok. 50 młodych pracowników, absolwentów radzyńskich szkół i osób do tej pory bezrobotnych. Docelowo w fabryce zatrudnionych ma być ok. 350 osób, co jest znaczące dla rynku pracy w powiecie radzyńskim.
W zakładzie oprócz hali produkcyjnej znajdują się pomieszczenia socjalne dla pracowników, pokoje hotelowe, sale konferencyjne i stołówka.
Władze miasta są bardzo zadowolone z inwestycji. – Fabryka jest bardzo nowoczesnym zakładem, wybudowanym za 25 mln zł – mówi Witold Kowalczyk, burmistrz Radzynia Podlaskiego. Z 17 miast, które zaproponowały lokalizację, koncern wybrał właśnie Radzyń. – To coś znaczy, skoro zdecydowali się związać finansowo z naszym miastem – dodaje.
Z kolei zarząd firmy Aesculap Chifa chwali władze miasta za współpracę i przyjazny klimat dla inwestycji.
Pierwsze wyprodukowane w Radzyniu narzędzia trafiły już na zagraniczny rynek. – Produkujemy światowej jakości narzędzia, które trafiają do Japonii, Stanów Zjednoczonych, Australii, Anglii czy Francji – wylicza Ryszard Nowaczkiewicz, prezes zarządu Aesculap Chifa. I dodaje, że sam szef koncertu Ludwig Braun zaproponował, aby zbudować nową fabrykę na wschodzie Polski.
Spółka nawiązała współpracę z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych w Radzyniu Podlaskim, w którym utworzono klasę o specjalności ślusarz, właśnie z myślą o przyszłych kadrach dla fabryki narzędzi.