Urzędnicy cieszą się rządową dotacją na remonty dwóch odcinków dróg, a przewodniczący Rady Miasta zastanawia się, dlaczego wybór padł akurat na ulicę, która w takim złym stanie nie jest. Mowa o ulicy Narutowicza.
W niedawnym rozdaniu samorząd pozyskał 2,2 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Oprócz wspomnianej ulicy Narutowicza, nową nawierzchnię zyska odcinek ulicy Orzechowej. Ale Bogusława Broniewicza (Biała Samorządowa), przewodniczącego Rady Miasta nurtuje, dlaczego remontowany ma być akurat odcinek Narutowicza od ulicy Prostej do alei Tysiąclecia.
– Ten fragment jest w lepszym stanie niż druga część ulicy do al. Jana Pawła II. Jakie przesłanki były zatem brane pod uwagę, bo w porównaniu do innych ulic w mieście, nie jest tam najgorzej– dopytuje urzędników Broniewicz. –Co do ulicy Orzechowej, to nikt nie ma wątpliwości, że wymaga remontu– dodaje przewodniczący.
Okazuje się, że samorząd celował w kryteria konkursu. – One rządzą się pewnymi prawidłowościami i nie tylko stan techniczny jest brany po uwagę– tłumaczy Maciej Buczyński, zastępca prezydenta.
Na przykład, na remont ulicy Sidorskiej miasto już dofinansowania nie dostało. – Jednym z kryteriów była dostępność do instytucji publicznych. A przy ulicy Narutowicza mamy siedzibę starostwa i za to przyznano nam dużo punktów. Kolejnym czynnikiem było natężenie ruchu, a ono jest największe na tym odcinku –precyzuje jeszcze Paweł Kołodziejski, kierownik referatu dróg w urzędzie. Poza tym, w ubiegłym roku samorząd odświeżył 300 metrów nawierzchni na tej ulicy.
Do inwestycji miasto dołoży 1,5 mln zł z własnych środków. Zakres prac obejmuje remont nawierzchni, chodnika oraz przebudowę zatok i przejść dla pieszych. Dokumentacja jest już gotowa, niedługo będzie można ogłosić przetarg.