Rodzina Kociuków z Motwicy w gminie Sosnówka straciła w pożarze dach na głową. Przyjaciele w internecie uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.
Pożar wybuchł o północy z 8 na 9 listopada. – Siedem jednostek straży brało udział w gaszeniu pożaru. Akcja trwała pięć godzin– relacjonuje mł. bryg. Mirosław Byszuk rzecznik Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej. Rodzina z dwójką dzieci zdążyła się ewakuować jeszcze przed przybyciem strażaków. Zarzewie pożaru było na poddaszu drewnianego domu. – Strażacy wynieśli część wyposażenia z parteru – dodaje Byszuk. Ale dom i tak nadaje się do rozbiórki. – Wstępnie oszacowaliśmy straty na pół miliona złotych – zaznacza rzecznik. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
– Mamy dach nad głową u rodziców i podstawowe potrzeby zapewnione – przyznaje Arkadiusz Kociuk, właściciel domu. – Nie ma raczej mowy o remoncie, tym bardziej że dom już raz był remontowany– dodaje. Najbliżsi dają rodzinie podstawowe wsparcie. – Część rzeczy udało się wynieść, na razie trudno powiedzieć czego nam będzie jeszcze potrzeba –podkreśla Kociuk. Na pewno przydadzą się materiały budowlane na budowę domu.
– Gmina dołoży wszelkich starań i wykorzystamy wszystkie możliwości jakie pozwala prawo, aby pomóc w zaistniałej sytuacji– mówi Marcin Babkiewicz wójt gminy Sosnówka. Ale na razie wójt nie podaje o jaką pomoc dokładnie chodzi. Za to w internecie przyjaciele rodziny uruchomili już zbiórkę na odbudowę domu. – Arek, Kasia i ich dzieci Jaś i Ala w krótkiej chwili stracili zupełnie wszystko. To rodzina, która zawsze wszystkim pomaga, ale dzisiaj są przerażeni, bo utracili ukochany dom. Potrzebują naszej pomocy. Dzięki waszemu wsparciu finansowemu i przyjacielsko– sąsiedzkiej pomocy, możemy pokazać im, że nie są sami w tej tragedii– zachęca pan Piotr. Na początek chodzi o 50 tys. zł. We wtorek prawie połowa tej kwoty już była na liczniku.
Tutaj można wpłacać pieniądze na rzecz odbudowy domu.