Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę na drodze krajowej K-76 doszło do zderzenia się audi i opla. Strażacy musieli jedną ranną osobę wydobywać przy pomocy specjalistycznych urządzeń ze zmiażdżonej karoserii.
Do szpitala przewieziono 3 osoby z audi i 2 osoby z opla. Po udzieleniu pomocy ambulatoryjnej 28 letni kierujący audi oraz 23 letnia pasażerka tego pojazdu i 42 letni kierujący oplem zostali zwolnieni do domu. W łukowskim szpitalu na obserwacji pozostało dwoje uczestników zdarzenia.
- Kierujący pojazdami w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Trwa ustalanie przyczyny wypadku – wyjaśnia nadkomisarz Andrzej Dudzik z łukowskiej policji. Podkreśla, że niespełna miesiąc temu w tym samym miejscu doszło do podobnego zdarzenia. Apeluje do kierowców o ostrożną, rozważną i bezpieczną jazdę, gdyż - jak zaznacza - chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii.
- Kierujący pojazdami w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Trwa ustalanie przyczyny wypadku – wyjaśnia nadkomisarz Andrzej Dudzik z łukowskiej policji. Podkreśla, że niespełna miesiąc temu w tym samym miejscu doszło do podobnego zdarzenia. Apeluje do kierowców o ostrożną, rozważną i bezpieczną jazdę, gdyż - jak zaznacza - chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii.
