Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

28 lipca 2015 r.
17:16

Skatował na śmierć znajomego, u którego pracował. Marek W. konał dwa dni w pokoju

Autor: Zdjęcie autora jsz
0 2 A A

33-latek ze Stoczka Łukowskiego odpowie za fatalne w skutkach pobicie. Skatował znajomego, u którego pracował. Do awantury doszło podczas alkoholowej libacji.

Artykuł otwarty

Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę

Artykuł otwarty
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął właśnie do Sądu Okręgowego w Lublinie. Dotyczy Mariusza N., 33-letniego recydywisty. Mężczyzna odpowie za rozbój i nieumyślne spowodowanie śmierci.

Ofiara to Marek W. ze Stoczka Łukowskiego. Nie miał stałej pracy, ale na czarno układał kostkę brukową. W październiku ubiegłego roku miał zlecenie w Łukowie. Pomagali mu wówczas Grzegorz P. i Mariusz N. Feralnego dnia Marek W. od rana raczył się alkoholem. Kiedy skończył pracę, pił wraz z pomocnikami przed pobliskim sklepem. Wreszcie cała trójka pojechała do domu Marka W. Tam opróżniali kolejne butelki.

Sprzeczka o pieniądze

Z akt sprawy wynika, że między Mariuszem N. i gospodarzem doszło do sprzeczki. 33-latek upomniał się o rzekomo zaległe pieniądze za pracę. Kiedy Marek W. leżał na podłodze, Mariusz N. zaczął okładać go pięściami po głowie. Trzeci z biesiadników odciągnął napastnika i zabrał krwawiącego Marka do drugiego pokoju. 33-latek nie odpuścił i poszedł za nimi. Znowu zaczął bić gospodarza. Kopnął go również w brzuch.

Grzegorz P. zaciągnął wówczas rannego mężczyznę na posłanie, otarł nieco krwi z jego twarzy i zostawił. Po chwili do pomieszczenia, w którym leżał Marek W., wszedł Mariusz N. Zabrał półprzytomnemu mężczyźnie 130 zł, łańcuszek, buty, bluzę i czapeczkę. Wszystko warte niewiele ponad 900 zł. Umierający Marek W. został sam.

Umierał dwa dni

Następnego dnia Grzegorz P. wrócił do jego mieszkania. Zastał mężczyznę w tej samej pozycji, w jakiej go zostawił. Marek W. ciężko oddychał. Również przybyli na miejsce bliscy pobitego stwierdzili, że ich krewny śpi. Dopiero dwa dni po pobiciu weszli do jego pokoju i zauważyli, że Marek W. nie żyje.

Późniejsza sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna miał liczne obrażenia zewnętrzne i wewnętrzne, w tym bardzo duży obrzęk mózgu. Policjanci szybko zatrzymali Mariusza N. i Grzegorza P. Pierwszy z nich usłyszał prokuratorskie zarzuty. Przekonywał wówczas śledczych, że uderzył Marka W. tylko otwartą dłonią. Mężczyzna miał sam dać mu pieniądze, łańcuszek i odzież.

Z akt sprawy wynika, że 33-latek mieszkał u Marka W. Gospodarz, oprócz dachu nad głową, zapewniał mu jedzenie i alkohol. Mógł uważać, że tej sytuacji Mariuszowi N. nie należą się dodatkowe pieniądze. W rezultacie między mężczyzna-mi doszło do tragicznej w skutkach awantury.

Pozostałe informacje

Kradli sprzęt budowlany i rolniczy. Grozi im do 10 lat więzienia

Kradli sprzęt budowlany i rolniczy. Grozi im do 10 lat więzienia

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżami maszyn rolniczych i budowlanych. Skradziony sprzęt legalizowali metodą na tzw. klona

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce
MAGAZYN
galeria

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce

Najważniejsze jest odnalezienie swojego miejsca, akceptacja tego miejsca i akceptacja siebie takim, jakim człowiek jest. Porządek z samym sobą. To nas zabezpiecza przed różnymi przeciwnościami losu – ROZMOWA z Markiem Danielkiewiczem, poetą, prozaikiem i malarzem, który 18 maja o godz. 16 będzie miał benefis w Muzeum Ziemi Lubartowskiej

Dwójka nowych radnych. Przejęli mandaty po wiceprezydentach
Zamość

Dwójka nowych radnych. Przejęli mandaty po wiceprezydentach

W kwietniowych wyborach mandatów nie zdobyli, ale do Rady Miasta Zamość weszli, bo zajęli miejsca zwolnione przez dwójkę nowych wiceprezydentów. Na ostatniej sesji Katarzyna Szargało-Szkałuba i Grzegorz Podgórski złożyli ślubowanie.

Bądźmy ostrożni, ale nie panikujmy. Nie każde ugryzienie oznacza boreliozę
Dzień Wschodzi
film

Bądźmy ostrożni, ale nie panikujmy. Nie każde ugryzienie oznacza boreliozę

W porannej rozmowie Dzień Wschodzi, gościem jest prof. Joanna Krzowska-Firych, Kierownik Kliniki Leczenia Chorób Zakaźnych Instytutu Medycyny Wsi. To najbardziej wyspecjalizowana w regionie jednostka zajmująca się m.in. boreliozą, czy odkleszczowym zapaleniem opon mózgowych.

Walka o baraże trwa w najlepsze. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Walka o baraże trwa w najlepsze. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Ważna wygrana Victorii Łukowa w Majdanie Starym nad Tanwią. Derbowe starcie Pogoni 96 Łaszczówka i Korony Łaszczów na remis

Az-Bud postawił się liderowi. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Az-Bud postawił się liderowi. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Bad Boys Zastawie pokonał Orlęta II Radzyń Podlaski 3:2. Prowadzące w tabeli Orlęta Łuków lepsze od Az-Bud Komarówka Podlaska. 14 goli w meczu ŁKS Łazy z Tytanem Wisznice, sześć strzelił Radosław Szustek

Poniedziałek pod znakiem burz

Poniedziałek pod znakiem burz

Synoptycy ostrzegają – dzisiaj może zagrzmieć i popadać. Miejscami wystąpią też silne porywy wiatru. A co z gradem?

Kierowca uderzył w drzewo. Dwie osoby w szpitalu

Kierowca uderzył w drzewo. Dwie osoby w szpitalu

23-latek stracił panowanie nad pojazdem. Jak na razie nie wiadomo, dlaczego do tego doszło

Marsz Równości ponownie w Lublinie

Marsz Równości ponownie w Lublinie

To już szósty raz, kiedy tęczowa parada przejdzie ulicami Lublina. W tym roku hasłem przewodnim jest „Miłość, a nie wojna”.

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Po bardzo dużym zainteresowaniu wśród lubelskich przedsiębiorców niskooprocentowaną pożyczką w ramach pomocy de minimis Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju wprowadził ją do swojej oferty na stałe. Pożyczki będą oprocentowane bardzo preferencyjnie, od 1,07% w skali roku. Podwyższeniu ulega maksymalna kwota pomocy, ale także pojawią się nowe możliwości dla przedsiębiorców z sektora transportu drogowego. Fundusz już czeka na wnioski.

Punkt wymiany poezji
MAGAZYN

Punkt wymiany poezji

Są grupą miłośników poezji, a ich znakiem rozpoznawczym są rameczki z wierszami wiszące w zaskakujących miejscach w całej Polsce. W tej chwili jest ich 25. Jedna z nich wisi również w Lublinie przy ulicy Ku Farze. Promują młodych poetów, wieszając ich wiersze na rameczkach, publikując w internecie oraz dając im przestrzeń podczas internetowych wieczorków poetyckich. O tym rozmawiamy z Kubą Kozłowskim.

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga
Foto
galeria

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga

Mali Mistrzowie wzięli udział w zawodach biegowych. W niedzielę stadion lekkoatletyczny w Lublinie wypełnił się małymi zawodnikami.

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Szykuje nam się emocjonujący finisz sezonu 23/24. Lewart niespodziewanie przegrał w niedzielę wieczorem ze Stalą Kraśnik 0:2. A to oznacza, że nad drugą w tabeli Janowianką ma już tylko punkt przewagi.

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Chełmianka wygrała derby z Avią. "Zawiedliśmy kibiców"

Derby dla Chełmianki. Drużyna Grzegorza Bonina w niedzielny wieczór wygrała w Świdniku z Avią 2:0. A duża w tym zasługa Bartłomieja Korbeckiego

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

Budowlani Lublin kończą obecny sezon bez medalu

W ostatnim meczu sezonu Edach Budowlani Lublin pokonali Juvenię Kraków 20:14. Mimo to nie zagrają o medal. Stało się tak za sprawą wygranej Awenta Pogoni Siedlce w Sopocie z Ogniwem 22:16

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium