Skomplikowana procedura

Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce, które w około 70 procentach ma finansować całe przedsięwzięcie, po raz trzeci przesunęło termin rozstrzygnięcia przetargu na wykonanie tej inwestycji.Ma to być dla parczewskiej gminy pierwsza bezzwrotna pomoc z funduszu PHARE. Procedura jej otrzymania jest jednak dość skomplikowana.
Parczewski samorząd wniosek o uzyskanie tej pomocy w Lubelskiej Fundacji Rozwoju złożył jeszcze w maju 2000 roku. Na początku minionego roku, LFR ustaliła listę rankingową pomocy ze strony PHARE.
Z różnych względów ogłoszona została ona dopiero na początku września tegoż roku.
- Z myślą o sieci wodociągowej przygotowaliśmy szybko dokumentację, składającą się z dwóch części Pierwsza z nich zawiera studium wykonalności inwestycji, to jest uzasadnienie ze strony ekonomicznej, finansowej i społecznej, a także raport oddziaływania jej na środowisko. Natomiast druga określa dokładnie warunki przetargu i umowy z wybranym oferentem. Zgodnie z pierwotnymi ustaleniami do przetargu miało dojść już w listopadzie zeszłego roku. Teraz wszystko wskazuje na to, że odbędzie się on 2 kwietnia tego roku. W tej sytuacji termin realizacji całej inwestycji przesunięty został do końca połowy przyszłego roku - stwierdza Stanisław Mroczek, burmistrz Parczewa. Inwestycja kosztować będzie około 1,2 miliona złotych.
Zarząd Miejski zawarł z Lubelską Agencją Rozwoju umowę na jej dofinansowanie w maksymalnej wysokości do 75 procent. Pozostałe pieniądze z własnego budżetu wyasygnuje samorząd gminny.
- Liczymy jeszcze na pomoc ze strony Unii Europejskiej przy budowie międzygminnego składowiska odpadów w pobliżu wsi Królewski Dwór. W tej sprawie przy końcu minionego roku nawiązaliśmy kontakt z Fundacją Komunalną w Warszawie. Z informacji, jaką w poniedziałek otrzymaliśmy wynika, że jest ona w stanie zapewnić zorganizowanie i finansowanie systemu odpadów stałych dla Parczewa i okolicznych gmin - dodaje St. Mroczek.•

.