Przemyt 600 kart magnetycznych udaremnili funkcjonariusze celni. Znaleźli ukryte w pościeli karty opisane jako Gold Card GT z kodem kreskowym.
– Żadna z osób podróżujących tym pociągiem nie przyznała się do własności towaru. Niewykluczone, że przechwycone przez funkcjonariuszy celnych karty magnetyczne miały być wykorzystane do fałszowania kart płatniczych. Wartość samych kart wyniosła około 400 zł – informuje Marzena Siemieniuk, rzecznik bialskiej Izby Celnej.