31-latek tłumaczył, że sam przewrócił się na nóż. Okazało się, że ugodził go mężczyzna, który był zazdrosny o swoją dziewczynę.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek na ulicy Janowskiej w Białej Podlaskiej. Po godzinie 20:00 policjanci zostali wezwani przez załogę karetki pogotowia ratunkowego, która udzielała pomocy rannemu mężczyźnie.
Pokrzywdzony 31-latek twierdził, że sam przewrócił się na nóż. Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego. W wyniku podjętych przez nich intensywnych czynności procesowych i operacyjnych udało się ustalić miejsce, gdzie doszło do zdarzenia, jego przebieg oraz osoby mogące brać w nim udział.
Do wyjaśnienia został zatrzymany 26-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. W trakcie przeszukania w miejscu jego zamieszkania policjanci ujawnili dodatkowo niewielką ilość amfetaminy. W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna przyznał się do ugodzenia nożem 31-latka. Wskazał też miejsce porzucenia narzędzia przestępstwa. Tłumaczył, że chciał jedynie przestraszyć mężczyznę, który przyszedł pod jego nieobecność w odwiedziny do jego dziewczyny.
Dzisiaj Sad Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek Policji i Prokuratury zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami przestępstwo to zagrożone jest karą dożywotniego więzienia.