dla pieszych (Marek Pietrzela)
W bliskim sąsiedztwie okazałych budynków Izby Celnej w Białej Podlaskiej na terenie nieużytkowanej dawnej stacji paliwowej stoi uszkodzony słup oświetleniowy. Niebezpiecznie przechyla się w kierunku pobliskiego przejścia do sklepu. Podczas mocniejszej wichury łatwo o nieszczęście.
Podobnie uważa Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej. Ale jej firma słupa nie usunie. – Nie pójdziemy przecież na obcy teren i nie podniesiemy lampy – odpowiada Siemieniuk.
Sprawą zainteresowaliśmy Straż Miejską. Henryk Nędziak, zastępca komendanta SM w Białej Podlaskiej, przyznał, że był problem z odszukaniem właściciela prywatnej posesji. Wreszcie strażnicy ustalili, że współwłaściciele mieszkają w Warszawie.
– Okazało się, że lampa znajduje się na terenie prywatnej firmy. Kiedyś cofał tam tir, uderzył w słup oświetleniowy i go przechylił. Właściciel obiecał zabezpieczyć ten słup – informuje Nędziak.