Jeżeli zapomniałeś kupić biletu w kiosku i chcesz go kupić u kierowcy – przyszykuj 6 lub 3 złote na bilet wieloprzejazdowy, bo jednorazowych już nie ma. W zamian na jednym bilecie możesz przez dobę jeździć do woli.
– Urzędnicy pani wojewody mieli zastrzeżenia do faktu, że kierowcy pobierają prowizję od sprzedaży biletów jednorazowych w autobusach. Chcieli, aby ceny biletów w pojazdach były takie same, jak w kioskach. A dla nas sprzedaż to spora komplikacja. Dlatego zdecydowaliśmy się, aby w autobusach były dostępne jedynie bilety wieloprzejazdowe – mówi Tadeusz Ułanowicz, dyrektor Zakładu Komunikacji Miejskiej w Białej Podlaskiej.
– Urzędnicy, urzędnikami, ale jak zapomnę biletu, to muszę płacić 6 złotych w autobusie albo przepuścić kurs i szukać kiosku. Przecież to paranoja! – denerwuje się Tadeusz Koziński z Białej Podlaskiej.
Bilet jednorazowy w Białej Podlaskiej kosztuje 2 złote, ulgowy złotówkę.
– U kierowcy te bilety były droższe o 50 groszy. I to się urzędnikom wojewody nie podobało. Z naszej strony sprzedaż biletów w pojazdach wywoływała komplikacje z dotrzymaniem rozkładu jazdy, bo kierowcy tracili czas na sprzedaż – dodaje Ułanowicz. – Poza tym, z takiej formy kupna biletów korzysta tylko 5 proc. pasażerów. 95 proc. pasażerów kupuje bilety jednorazowe w 100 punktach sprzedaży na terenie miasta – dodaje dyrektor ZKM.
W czerwcu tego roku radni zdecydowali, że u kierowców będą dostępne jedynie bilety wieloprzejazdowe. Uchwała weszła w życie od minionej soboty. Normalny jest dostępny w cenie 6 złotych, ulgowy kosztuje 3 złotych.
– Bilet wieloprzejazdowy uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów w ciągu 24 godzin od momentu skasowania biletu. Dla osób spoza Białej jest to wygodna forma, bo kupują jeden bilet, raz kasują i przez cały dzień mogą korzystać z autobusów miejskich – dodaje Ułanowicz.
– Czasami zdarzyło mi się kupić bilet u kierowcy, bo nie przy każdym przystanku jest punkt sprzedaży. Teraz będę musiała pamiętać o zrobieniu zapasów biletu, bo nie dam 6 złotych, jak mam tylko wrócić do domu. Szkoda że wycofano z autobusów bilety jednorazowe. Przecież to wszystko jedno, czy ktoś kupuje u kierowcy bilet jedno- czy wielorazowy. Tyle samo czasu potrzeba na transakcję – mówi Magdalena Uścimiuk z Białej Podlaskiej.
Nikt jednak nie ukrywa, że wprowadzenie do autobusów tylko droższych, wieloprzejazdowych, ma zniechęcić pasażerów do kupowania biletów u kierowców.