Narastają długi członków spółdzielni mieszkaniowych. Pierwszego kwietnia skończył się okres ochronny uniemożliwiający wykonywanie eksmisji. Być może najwięksi dłużnicy będą musieli opuścić mieszkania.
- Każda eksmisja to horror. Wyłamywanie zamków, liczenie kieliszków. Wzywana jest policja. Rzadko usuwani z mieszkania współpracują ze mną - mówi Mirosław Sacewicz, komornik rewiru 2 Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej. Przewiduje, iż już pod koniec kwietnia będzie miał do czynienia z prawomocnymi wyrokami. Wtedy wystąpi do gminy o wskazanie lokalu zastępczego. - Z tym nie było i nie ma problemu. Mieszkania są, a gdzie, to nie mogę powiedzieć, bo zaraz przyjdą chętni - zastrzega Roman Siekierka, naczelnik wydziału ochrony środowiska i gospodarki komunalnej bialskiego magistratu. W zasobach Zakładu Gospodarki Lokalowej znajdują się obiekty różnych kategorii.
Do wyburzenia
Barak przy ulicy Narutowicza nie jest nawet skanalizowany. W przyszłości będzie wyburzony. Nie nastąpi to, dopóki jest zasiedlony. Żyją tu ludzie samotni i rodziny, większość z problemem alkoholowym. W Białej Podlaskiej to ostatnie miejsce, gdzie mogą przebywać. Nie wszyscy trafili tu z eksmisji.
Dziecko ciagle choruje
- Jesteśmy tu od trzech lat, kiedy spalił się dom. Dziecko ciągle choruje. Wilgoć na ścianach, brak bieżącej wody i ubikacji, z czynszem też zalegamy, jednym słowem ciężko - mówi lokator.
Inny świat
Mieszkania spółdzielcze to inny świat, ale nieporównanie bardziej kosztowny. Długi najemców narastają. - Jest gorzej w porównaniu z tamtym rokiem. Niektórzy członkowie nie płacą po kilka miesięcy, nawet od roku. Jednak nie zamierzamy uciekać się do eksmisji - informuje Krzysztof Majchrzak, wiceprezes SM Zgoda. Rozkładanie zaległości na raty, odraczanie terminu płatności to powszechna praktyka.
Ani jednej eksmisji
Bardziej rygorystycznie traktuje swoich członków spółdzielnia Domator. - Informujemy ich, że od 1 kwietnia bezwzględnie będą naliczane odsetki. Ostrzeżenie widnieje na tablicy ogłoszeń i jak widać skutkuje - zawiadamia Zdzisław Pietruk, prezes. Spółdzielnia działa od 1995 roku. Dysponuje 182 mieszkaniami wyłącznie własnościowymi. Do tej pory nie odbyła się ani jedna eksmisja.