Najlepsi sportowcy uczą się w I LO. – Szukamy talentów już w gimnazjum – zdradzają w "Kraszewskim”. Ale nawet w podstawówkach są super sportowcy. "dziewiątka” chwali się swoimi koszykarzami.
Bialskie I LO im. J. I. Kraszewskiego może się pochwalić czwartym z kolei zwycięstwem w Licealiadzie Młodzieży Szkolnej. Znów byli najlepsi w całym województwie.
– Udało się nam zaprzeczyć tezie, że młodzież, która osiąga dobre wyniki w nauce nie chce się angażować sportowo – mówi Przemysław Olesiejuk, dyrektor I LO, który chwali swoich podwładnych.
– Bez dobrych nauczycieli nie dałoby się wygrywać w przełajach, koszykówce i siatkówce. – Kiedy poznajemy dobrych, młodych sportowców w gimnazjum, zachęcamy, aby się uczyli i trafili do naszej szkoły. A w liceum śledzimy ich oceny i nawet pomagamy w nauce czy umożliwiamy współpracę z klubami sportowymi – wyjaśnia mechanizm sukcesu Wiktor Laszuk, nauczyciel wf.
Spośród bialskich gimnazjów najlepszych sportowców ma "czwórka”. Uczniowie zajęli drugie miejsce w województwie w piłce nożnej, a trenowani przez Rafała Frończuka chłopcy uplasowali się na drugim miejscu w sztafetowych biegach przełajowych. Gimnazjum zostało sklasyfikowane na piątym miejscu na Lubelszczyźnie.
Na wysokim czwartym miejscu w woj. lubelskim w kategorii podstawówek jest bialska Szkoła Podstawowa nr 9. Na taką dobrą pozycję we współzawodnictwie sportowym wpłynęło głównie zwycięstwo w wojewódzkich rozgrywkach mini koszykówki chłopców.
– Warto trenować. Nasza nauczycielka, Małgorzata Denisiuk, dużo od nas wymaga i pilnuje, abyśmy zawsze robili odpowiednią rozgrzewkę. I uczy nas techniki gry w piłkę – mówi Jakub Filipiuk z szóstej klasy, który gra w koszykówkę od trzeciej klasy. W tym tygodniu przy szkole Kuby otwarto kompleks boisk "Orlik 2012”.
– Nadal będziemy głównie trenować w hali, ale jak będzie dobra pogoda, po lekcjach chętnie pogramy na boisku ze sztuczną nawierzchnią – mówi Damian Kujawski, kolega Kuby.