-Pora roku to tylko jeden z wielu czynników związanych z tą chorobą. Jest jednak pewna prawidłowość. Jesienią i właśnie wiosną objawy depresji nasilają się.
•Kiedy powinniśmy poprosić o pomoc psychiatrę? Jakie symptomy na to wskazują?
-Mogę powiedzieć, z jakimi dolegliwościami sygnalizującymi, że to może być depresja, zgłaszają się do nas pacjenci. A więc, smutek, poczucie ciągłego zmęczenia, utrata zainteresowań, niechęć do pracy, do życia...
•To przecież odczuwa prawie każdy - od czasu do czasu
-Proszę pozwolić mi dokończyć. Te objawy muszą występować przez co najmniej dwa tygodnie i w istotny sposób pogarszać funkcjonowanie chorego. Doba osoby cierpiącej zwykle wygląda tak samo. Wieczorem szybko zasypia, ale budzi się po 2, 3 godzinach lub wcześnie rano. Ma trudności ze wstaniem z łóżka. Godziny przedpołudniowe są zwykle najgorszym okresem w ciągu dnia. Chorego przeraża myśl o wykonywaniu codziennych podstawowych czynności. Nie może jeść. Nastrój i aktywność poprawia się w godzinach wieczornych, ale następnego dnia rano objawy wracają.
•Tak nie można żyć. Czy leczenie jest skuteczne?
-Depresja jest chorobą jak nadciśnienie czy cukrzyca. Najlepiej, jeśli zajmie się jej leczeniem specjalista, który dobierze odpowiednią dawkę właściwych leków i ustali czas ich przyjmowania lub skieruje pacjenta na psychoterapię. Odradzam przyjmowanie leków bez konsultacji z lekarzem. Przyjmowane na własną rękę leki uspokajające i nasenne nie tylko nie leczą, ale mogą spowodować uzależnienie, tak jak alkohol, często stosowany w depresji dla chwilowego polepszenia samopoczucia. Antydepresyjne medykamenty nie uzależniają. Odpowiednio stosowane nie tylko łagodzą chorobę, ale również mogą zapobiec jej nawrotom.
•To wszystko brzmi bardzo poważnie. Skutki zaniechania leczenia są tak groźne?
-Niestety, tak. Depresja jest jedną z głównych przyczyn samobójstw. Poza tym, zwiększa ryzyko zachorowania na przykład na choroby układu krążenia. Są też skutki ekonomiczne, jak utrata pracy, czy psychologiczne - niska samoocena, niezrozumienie przez najbliższych. Nie tylko lekceważenie choroby tak skutkuje. Zresztą może ono wynikać z niewiedzy. Podobnie dzieje się, gdy pacjent nie stosuje się do zaleceń, na przykład przestaje przyjmować leki. Dlatego zawsze przypominam, że na efekt terapii trzeba poczekać od dwóch do czterech tygodni oraz że po ustąpieniu objawów depresji często należy kontynuować leczenie przez jakiś czas.