Pochodzące z XIX i XX wieku ryciny, akwarele i mapy znaleźli w bagażu 52-letniego obywatela Ukrainy funkcjonariusze Służby Celnej z Dorohuska.
Ponad stuletnie obrazki i mapy ukrył w swoim bagażu jeden z pasażerów autobusu relacji Kijów – Warszawa. Znaleziona przez funkcjonariuszy kolekcja liczyła około stu różnych rycin, akwarel i kart przedstawiających faunę, florę, architekturę oraz anatomię człowieka. Wśród nich znajdowały się też małe i duże mapy. Wszystkie pochodzą prawdopodobnie z II poł. XIX i z początku XX w. i są kopiami odwzorowanymi z oryginałów.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami podróżny powinien zadeklarować kolekcję do kontroli i opłacić ewentualne należności związane z jej przewozem przez granicę. Poproszony o wyjaśnienia 52-letni mieszkaniec Kijowa twierdził, że należącą do niego kolekcję wiózł do Warszawy na wystawę poświęconą historii naturalnej, a o konieczności zgłoszenia jej do kontroli nie wiedział - wyjaśnia kom. Marzena Siemieniuk z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Funkcjonariusze postawili mężczyźnie zarzut przemytu i zatrzymali przedmioty. Mężczyzna wpłacił też 150 zł na poczet grożącej mu kary grzywny.
Według wstępnych ustaleń kolekcja wyceniona została na ponad 3 tys. zł. Ostatecznie na ten temat muszą wypowiedzieć się rzeczoznawcy, którzy ustalą też wartość historyczną zbioru.