Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Biała Podlaska, Wskutek wycieku freonu z otwartej zamrażarki sklepowej wczoraj po południu 240 osób zostało ewakuowanych z Centrum Handlowego "EPI” przy ul. Sidorskiej. Pięć osób przewieziono na badania do szpitala.
– W ewakuacji klientów i pracowników z części handlowej sklepu wzięły udział trzy zastępy strażaków - informuje mł. bryg. Lech Zdzisław, dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Białej Podlaskiej.
- Wobec jednej poszkodowanej osoby trzeba było zastosować tlenoterapię - dodaje Zdzisław.
Do strażaków i lekarzy zgłaszali się ludzie z objawami duszności i bólami głowy. Sklep został zamknięty.
Jak informuje, Joanna Kozłowiec, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej mówi, na oddział ratunkowy szpitala zgłosiło się 10 osób.
– Żadna z nich nie pozostała na leczeniu. Ludzie skarżyli się na pieczenie i łzawienie w oczach. Po doraźnej pomocy ambulatoryjnej zostali zwolnienie do domu – mówi rzecznik.
- Wobec jednej poszkodowanej osoby trzeba było zastosować tlenoterapię - dodaje Zdzisław.
Do strażaków i lekarzy zgłaszali się ludzie z objawami duszności i bólami głowy. Sklep został zamknięty.
Jak informuje, Joanna Kozłowiec, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej mówi, na oddział ratunkowy szpitala zgłosiło się 10 osób.
– Żadna z nich nie pozostała na leczeniu. Ludzie skarżyli się na pieczenie i łzawienie w oczach. Po doraźnej pomocy ambulatoryjnej zostali zwolnienie do domu – mówi rzecznik.
