Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

31 stycznia 2020 r.
20:32

Weterynarz chciał podmienić próbki krwi. Przez pomyłkę zadzwonił do dziennikarza. Znamy wyrok

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Wyrok w tej sprawie zapadł w piątek
Wyrok w tej sprawie zapadł w piątek (fot. E.Burda)

Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej umorzył warunkowo sprawę Artura K., lekarza weterynarii, który miał proponować rolnikowi z gminy Podedwórze podmianę próbki krwi od świni, w rejonie zagrożonym ASF.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prokuratura oskarżyła go o niedopełnienie obowiązków służbowych i działanie na szkodę interesu publicznego. W piątek sędzia Marta Załęska uznała weterynarza za winnego, ale warunkowo umorzyła sprawę na 2 lata.  Zobowiązała też oskarżonego do wpłaty 1 tys. zł. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i pokrycia kosztów procesowych w wysokości 200 zł.

Lekarz pomylił rozmówców 

– Nie będę tego komentować. Jestem już zmęczony tą sprawą – przyznał nam w piątek weterynarz. Chodzi o zdarzenie z września 2018 roku. Wówczas Artur K. chciał porozmawiać z hodowcą, u którego miał przeprowadzić kontrolę w miejscowości Piechy. Powinien tam wykonać badania na obecność afrykańskiego pomoru świń (ASF). Wybrał numer, chcąc porozmawiać z rolnikiem. – Mamy uwalnianie gminy w tej chwili z tej zapowietrzonej strefy i mam u pana krew pobrać. Podłożyć od kogoś, czy będziemy się szarpać? – zapytał rozmówcę Artur K. Szybko okazało się, że lekarz pomylił rozmówców. Rolnik nosi bowiem to samo nazwisko, co dziennikarz lokalnej „Wspólnoty Parczewskiej”. – No wezmę od kogoś i podam jako próbkę od pańskiej świni. Czy przyjeżdżać i pobierać krew – miał dopytywać Artur K.

Sędzia: "Postawa przepełniona krytycyzmem"

Zawiadomienie w tej sprawie trafiło do Prokuratury Rejonowej w Parczewie, która postawiła lekarzowi zarzut niedopełnienia swoich obowiązków poprzez złożenie propozycji zaniechania pobrań krwi, w kierunku badań na obecność ASF. Artur K. zaproponował podmianę na próbki z innego gospodarstwa.

Przede wszystkim, sędzia w uzasadnieniu podkreśliła, że lekarz działał jako funkcjonariusz publiczny z mocy ustawy o inspekcji weterynaryjnej.  –  Swoim zachowaniem oskarżony zmierzał bezpośrednio do naruszenia obowiązującego go nakazu służbowego– stwierdziła sędzia Załęska i nazwała motyw działania Artura K. jako "nieudolne zaniechanie obowiązków".  – Sąd uznał że stwierdzenie winy oskarżonego nie było tożsame  z wydaniem wyroku skazującego – zaznaczyła sędzia. Wpływ na to miały okoliczności. – Postawa oskarżonego przepełniona była krytycyzmem, co można było dostrzec podczas rozprawy.

Poza tym, sąd wziął też po uwagę wcześniejszą niekaralność weterynarza. – Sąd dostrzega że działania oskarżonego mogły być rezultatem naturalnej zawodowej empatii w stosunku do zwierzęcia – dodała w uzasadnieniu Załęska. Rzeczywiście, na jednej z poprzednich rozpraw, weterynarz tłumaczył, że chciał zaoszczędzić świni stresu.

– Bo krew pobierana jest ok. 20–centymetrową igłą z okolic serca. Za każdym razem jest to niebezpieczne. A w tym gospodarstwie była tylko ta jedna świnia, która była kłuta wcześniej ok. 4 razy – tłumaczył w październiku ubiegłego roku Artur K. – Od tej świni tego samego dnia rano pobierana była krew, a propozycja dotyczyła następnego pobierania. Nie było żadnych złych intencji w tej propozycji – stwierdził wówczas weterynarz.

Postępowanie dyscyplinarne 

Sąd uznał że pomimo braku wyroku skazującego, weterynarz będzie przestrzegał w przyszłości porządku prawnego i nie popełni żadnego przestępstwa. – Oskarżony jest świadomy swojego zawinienia, co wynika wprost z treści jego wyjaśnień – dodała na koniec sędzia Załęska.

Przypomnijmy że po tym zajściu, powiatowy lekarz weterynarii w Parczewie rozwiązał umowę z Arturem K. i zgłosił sprawę do Izby Lekarsko –Weterynaryjnej. A ta z kolei toczyła postępowanie dyscyplinarne wobec Artura K., które zakończyło się 3–miesięcznym zawieszeniem go w wykonywaniu zawodu.  Obecnie, weterynarz wrócił już do pracy, świadczy usługi w swoim prywatnym gabinecie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Tajemnicze duchy, symbole i historie - komputer napisał bajki o dzielnicach Lublina
galeria

Tajemnicze duchy, symbole i historie - komputer napisał bajki o dzielnicach Lublina

Tym razem coś dla dzieci i dorosłych - bajki o dzielnicach Lublina. Nie napisaliśmy ich sami - zrobiła to za nas sztuczna inteligencja, której pomogliśmy w niewielkim stopniu. Jak poradziła sobie z tym zadaniem, jakie historie opowiedziała o poszczególnych częściach Koziego Grodu? Do wygenerowania treści oraz ilustracji użyliśmy wersji ChatGPT4o.

Były ogródki a są koparki. Co dzieje się przy ulicy Mełgiewskiej?
Lublin
galeria

Były ogródki a są koparki. Co dzieje się przy ulicy Mełgiewskiej?

Od kilku tygodni mieszkańcy dzielnic Hajdów-Zadębie i Tatary zastanawiają się co się dzieje na terenie ogródków działkowych przy ulicy Mełgiewskiej. A właściwie tego, co z nich zostało. Na miejsce wjechały koparki. Budynki zamieniły się w sterty śmieci.

Krystian Mroczek otworzył wyniku meczu Chełmianki ze Stalą

Chełmianka wysoko pokonała w sparingu pierwszoligowca

Udany sprawdzian piłkarzy Grzegorza Bonina. Chełmianka w piątek zmierzyła się w kolejnym meczu kontrolnym z pierwszoligową Stalą Stalowa Wola. Goście wygrali aż 4:1.

Nowe wozy przed komendą PSP w Kraśniku
zdjęcia, wideo
galeria
film

Nowe, bojowe i gotowe do akcji. Strażacy odebrali wozy

Strażacy z Lubelszczyzny mają dziś dobry dzień. Swój stan posiadania wzbogacili o dziewięć pojazdów ratowniczo-gaśniczych i zestaw oświetleniowy. Uroczystość przekazania sprzętu, z udziałem władz wojewódzkich, miała miejsce w kraśnickiej komendzie PSP.

Psychotropy w Łęcznej. Zatrzymany posiadał 1500 dilerskich porcji

Psychotropy w Łęcznej. Zatrzymany posiadał 1500 dilerskich porcji

Nawet 10 lat więzienia grozi 36-letniemu mieszkańcowi Łęcznej, który posiadał w domu 1500 porcji dilerskich z białym proszkiem.

Jak wybrać firmę do importu aut z USA? Na co zwrócić uwagę?

Jak wybrać firmę do importu aut z USA? Na co zwrócić uwagę?

Decyzja o imporcie samochodu ze Stanów Zjednoczonych to poważne przedsięwzięcie, które wymaga znalezienia odpowiedniego partnera do współpracy. Firmę zajmującą się importem aut z USA warto wybrać z rozwagą, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo transakcji oraz minimalizację ryzyka. Poniżej przedstawiamy najważniejsze aspekty, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze firmy.

Pijani pobili kolegę i zabrali mu telewizor. Za wymyślony dług

Pijani pobili kolegę i zabrali mu telewizor. Za wymyślony dług

Alkohol i zapominalstwo to niebezpieczne połączenie. Jeden z mężczyzn podczas libacji zgubił telefon, a jego dwaj koledzy z gminy Końskowola postanowili go odszukać. Wiedzeni fałszywym tropem dotarli do domu jego kolegi. Gdy ten przyznał, że o komórce nic nie wie - rzucili się na niego z pięściami.

Hurtowo oddają medale z igrzysk w Paryżu. Wstyd dla organizatorów

Hurtowo oddają medale z igrzysk w Paryżu. Wstyd dla organizatorów

Minęło już ponad pół roku od zakończenia ostatnich igrzysk, a jej organizatorzy wciąż są myślami przy dekoracji medalistów. Jak to się stało, że wręczali brązowe medale, które okazały się zwykłym bublem?

Strop spadł na pracownika. Poszkodowanego do szpitala zabrał śmigłowiec

Strop spadł na pracownika. Poszkodowanego do szpitala zabrał śmigłowiec

Na jednej z budów w Kurowie w powiecie puławskim strop zawalił się na pracownika. Mężczyzna doznał obrażeń ciała. Sprawę bada policja.

Pali się zakład przemysłowy na rogu Walentynowicz i Chemicznej
zdjęcia
galeria

Pali się zakład przemysłowy na rogu Walentynowicz i Chemicznej

Dzisiaj przed godz. 14 wybuchł pożar w kompleksie budynków przemysłowo-magazynowych przy ul. Anny Walentynowicz w Lublinie. Na miejscu pracuje dziewięć zastępów straży pożarnej.

Tyran De Lattibeaudiere (PGE Start Lublin): W koszykówce liczy się energia

Tyran De Lattibeaudiere (PGE Start Lublin): W koszykówce liczy się energia

PGE Start Lublin uległ w czwartek Górnikowi Zamek Książ Wałbrzych. Oto, co po zakończeniu spotkania powiedzieli jego bohaterowie

Janusz Wójtowicz, komendant straży miejskiej w Świdniku w internecie został pomówiony o agenturalną przeszłość

Internauta nazwał go agentem. Teraz musi przepraszać i pracować społecznie

Mieszkaniec Świdnika oskarżył w internecie komendanta straży miejskiej o esbecką przeszłość. W tym tygodniu sąd sąd uznał go za winnego i wydał wyrok: internauta ma m.in. publicznie przeprosić za oszczerstwo.

Piątkowa rozprawa. Były radny kontra prezydent

Były radny domaga się przeprosin od prezydenta. Poszło o polityczną korupcję

Były radny Białej Samorządowej zarzuca prezydentowi Michałowi Litwiniukowi publiczne zniesławienie dotyczące politycznej korupcji. Przeprosin się nie doczekał, dlatego skierował sprawę do sądu. W piątek ruszył proces.

Miasto ogranicza prędkość na al. Tysiąclecia. Radny: to wylewanie dziecka z kąpielą

Miasto ogranicza prędkość na al. Tysiąclecia. Radny: to wylewanie dziecka z kąpielą

Nie 70 a 50 km/h będą musieli jeździć kierowcy po alei Tysiąclecia w Lublinie. To efekt interpelacji radnego Bartłomieja Bałabana (PiS), który zwrócił uwagę na niebezpieczne przejście dla pieszych. Jego zdaniem miasto wybrało jednak najprostsze, ale niekoniecznie najlepsze rozwiązanie.

W ostatnim sparingu przed startem Betclic I Ligi Górnik Łęczna zremisował z Zagłębiem Sosnowiec

Generalny sprawdzian Górnika Łęczna na remis. Teraz pora na ligę

Górnik Łęczna kończy przygotowania do rundy wiosennej. W piątek zielono-czarni w ostatniej zimowej grze kontrolnej zremisowali 2:2 z Zagłębiem Sosnowiec. W niedzielę 16 lutego łęcznianie zagrają po raz pierwszy w tym roku o punkty z ŁKS Łódź

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium