

16-latek odpowie za brutalne pobicie, w wyniku którego zmarł 32-letni mężczyzna. Zarzuty postawiono też jego 43-letniemu kompanowi za nieudzielenie pomocy 32-latkowi i zacieranie śladów.

We wtorek Sąd Rejonowy w Łukowie zastosował wobec 43-letniego mieszkańca Wojcieszkowa areszt tymczasowy. Podejrzany odpowiadać będzie za nieudzielenie pomocy 32-latkowi, a także za zacieranie śladów przestępstwa i rozpijanie małoletniego. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Z kolei 16-latek usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego zgonem 32-latka. Sąd zadecydował o umieszczeniu nastolatka w schronisku dla nieletnich.
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia policja dostała zgłoszenie o tym, że w jednym z domów w Wojcieszkowie znaleziono zwłoki.
- Po przeprowadzeniu wstępnych czynności stwierdzono, że do śmierci 32-letniego mężczyzny doszło na skutek spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - informuje asp. sztab. Marcin Józwik z policji w Łukowie.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca Wojcieszkowa, a dzień później 16-latka.