28-letni Leszek N. usłyszał dziś od prokuratora zarzut zabójstwa. W poniedziałek zabił nożem swoją 34-letnią konkubinę, ponieważ chciała od niego odejść. Był pijany.
We wstępnej rozmowie z policjantami Leszek N. przyznał się do zabicia kobiety. Do zabójstwa miało dojść w poniedziałek wieczorem. Wtedy 28-latek śmiertelnie pchnął nożem konkubinę. Mężczyzna wyznał, że kobieta chciała od niego odejść ponieważ nadużywał alkoholu. Prosił, aby tego nie robiła, a gdy odmówiła, pchnął ją nożem.
Zabójcy grozi od 8 do 15 lat więzienia.