W ostatniej chwili leżącego na jezdni mężczyznę zauważył kierowca VW
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w miejscowości Zamch. 50-latek z powiatu lubaczowskiego był kompletnie pijany. Zdjął buty, skarpety i sweter i położył się spać na środku jezdni.
W ostatniej chwili leżącego na jezdni mężczyznę zauważył mieszkaniec gminy Obsza, który kierował volkswagenem. Stracił jednak panowanie nad pojazdem zjechał na lewą stronę drogi i wjechał do przydrożnego rowu.
Nietrzeźwy pieszy trafił do szpitala. Nie był w stanie wyjaśnić okoliczności w jakich znalazł się na jezdni.