W wielkanocny poniedziałek doszło do pożaru warsztatu samochodowego w powiecie biłgorajskim. Z żywiołem walczyło 7 zastępów straży pożarnej.
Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali około godziny 18.30. Na miejsce wysłane zostały jednostki ratowniczo-gaśnicze PSP i OSP. Z ogniem walczyło 34 strażaków - 3 zastępy PSP i 4 zastępy OSP.
- Na szczęście w zdarzeniu nie ucierpiał żaden człowiek. Przypuszczalną przyczyną pożaru były wady instalacji elektrycznej w urządzeniu magazynowania energii - poinformował kpt. Mateusz Małyszek, rzecznik prasowy PSP w Biłgoraju.
Spaleniu uległ warsztat samochodowy, poddasze oraz wyposażenie budynku. Łącznie straty oszacowano na około milion złotych.