35-latek próbował okraść dwie plebanie w okolicach Biłgoraja. Podawał się za policjanta i chciał przeszukać budynek. Udawał również potrzebującego pomocy. Okazało się, że to znany policjantom recydywista.
W sobotę wieczorem mundurowi dostali sygnał o mężczyźnie, który pojawił się na plebanii i podawał się za policjanta. Ksiądz nabrał podejrzeń i wyprosił mężczyznę. Godzinę później policjanci dostali podobną informację z plebanii w sąsiedniej miejscowości. Zgłoszenie dotyczyło próby włamania. Z relacji księdza wynikało, że przyszedł do niego młody mężczyzna i skarżył się na swoją złą sytuację materialną.
– Później wybił szybę w drzwiach balkonowych plebanii. Nie wszedł jednak do środka, ponieważ został spłoszony przez księdza. Mężczyzna wsiadł do zaparkowanej w pobliżu taksówki i odjechał – wyjaśnia Joanna Klimek, oficer prasowy biłgorajskiej policji.
Mundurowi ustalili, że mężczyzna zakończył podróż w województwie podkarpackim. Nie zapłacił taksówkarzowi za przejazd. Miejscowi policjanci zatrzymali oszusta. Okazało się, że 35-latek jest poszukiwany listem gończym. Był już wielokrotnie karany za oszustwa, kradzieże i włamania. Teraz, jako recydywiście grozi mu do 15 lat więzienia.