35-latek trafił do szpitala, po tym jak jego volkswagen uderzył w skarpę. Nie miało aktualnych badań technicznych.
Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 17 w Aleksandrowie.
35-latek jechał od strony miejscowości Smólsko Duże. W pewnym momencie zjechał na lewy pas, do rowu i uderzył w skarpę. Trafił do szpitala. Tłumaczył policjantom, że oślepiły go światła jadącego z naprzeciwka auta.
Kierowca był trzeźwy, ale jego volkswagen nie miał aktualnych badań technicznych.