Cukiernia Bosko z Krakowskiego Przedmieścia zamknęła się w poniedziałek dla klientów. Ale spokojnie, miłośnicy produkowanych tam lodów będą mogli wrócić już za tydzień. Do tego czasu muszą szukać zimnych smakołyków w innych punktach lodziarni.
– Żeby przeprowadzić remont, który był już konieczny po pięciu latach nieprzerwanego działania musieliśmy zamknąć lokal. Wciąż mamy tak wielu klientów, że nie możliwe byłoby prowadzenie go jakimiś etapami. Remont zaczęliśmy w poniedziałek i planujemy go zakończyć w przyszły poniedziałek. To plany, a wiadomo, jak to wygląda w praktyce. Dlatego nie podajemy na razie daty ponownego otwarcia. Informacje o tym, kiedy lokal zostanie otwarty umieścimy oczywiście na naszym internetowym profilu – tłumaczy Gabriela Sawa z Bosko.
Do tego czasu odświeżone zostanie wnętrze zarówno parter jak i kondygnację. Odnowione zostaną też meble.
– Odrobinę zmieni się wygląd stolików, nieco inaczej wyeksponowane zostaną lustra, ale charakter lokalu zostanie zachowany – podkreśla Sawa.
Do czasu ponownego otwarcia lody z Bosko kupować w wyspie cukierni wystawionej w E.Leclerc przy ul. Zana oraz w bistro „W chlebaku” przy ul. Kapucyńskiej.