Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

5 września 2007 r.
16:19
Edytuj ten wpis

Nie mam wyjścia. Muszę się rozwijać

Wydawało się, że wejść w rynek już opanowany, zdominowany przez inne firmy, to czyste szaleństwo. Robert Dudek zaryzykował.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Choć sam mówi, że to nie było ryzyko, a tak wynikało z biznes planu.
Wszedł cztery lata temu w samo centrum handlu glazurą i terakotą - na Rusałkę w Lublinie. Dziś jego firma Agart Plus rozwija się znakomicie i nawet ma plany poszerzenia działalności.

Decyzja

- Ukończyłem ekonomię na UMCS - mówi Robert Dudek. - Po studiach zajmowałem się trochę akwizycją. Ot, takie pukanie od drzwi do drzwi. Później pracowałem w reklamie. Wreszcie dostałem propozycję pracy w tureckiej firmie handlującej terakotą. Tam zobaczyłem, jak to wszystko wygląda od podszewki, siłą rzeczy nawiązywałem kontakty z różnymi ludźmi. Uczyłem się. W końcu firma wyniosła się gdzie indziej, nie chciałem się przeprowadzać, więc musiałem podjąć jakąś decyzję. Wiem, że wszedłem w branżę późno. W Lublinie było już dość dużych sklepów i hurtowni, kilka znanych firm. Podjąłem jednak wyzwanie.

Kalkulacja

- Nie ukrywam, że wcześniej dokładnie zbadałem rynek, ceny, ekspozycje, gust klientów, wszystko, co dotyczyło tej branży.
Uważa, że wiedza nabyta na studiach nie do końca się sprawdza w praktyce. Jednak pomogła mu patrzeć na biznes, oceniać rynek. Ekonomia nauczyła go kalkulacji, a ta bardzo przydała się w dalszym życiu.
- Akurat na Rusałce były dwa podupadające sklepy i z kolegą postanowiliśmy je przejąć.

Sklepikarz

- W tej tureckiej firmie zarabiałem bardzo dobrze - wspomina. - A teraz, na własne życzenie, stałem się panem sklepikarzem. Czy nie mam poczucia niższości? Na początku od najbliższych bywały takie sygnały: że po co kończyłem studia, że to zajęcie mało ambitne. Tak się utarło, że sklepikarz nie musi mieć dyplomu. Jednak gdyby w dzisiejszych czasach tak było, to nie odniósłbym sukcesu.
Rozkręcanie firmy stało się pasją pana Roberta. A że wkrótce przyszły zyski, przyszło też uznanie. Zmieniła się ocena jego pracy. Zresztą nie stoi za ladą, czekając na klientów, a prowadzi interes w nowoczesnym stylu.

Ludzie

- W tej branży nic nie jest proste, choć pozornie się tak wydaje - twierdzi Robert Dudek. - Klient do końca nie wie, czego chce. Sprzedawca musi umiejętnie przekonać nabywcę do swojej oferty, a jednocześnie musi doskonale znać się na towarze, żeby doradzić i wyjaśnić. Dobry sprzedawca to taki, który ma dłuższy staż i chce się czegoś nauczyć. Wyszkolony, dobrze przygotowany personel jest w tej branży podstawą.
Dziś nie konkuruje się ceną lub jakością towaru. Te wszędzie są porównywalne. Robert Dudek chce zdobywać klienta jakością obsługi, doradztwa, solidnością.

Ryzyko

- Otwarcie sklepu nie jest bardzo kosztowne - wyjaśnia. - Fabryki często oferują wyposażenie, ekspozycję, są różne terminy płatności, można wszystko negocjować. Oczywiście, jest pewne ryzyko finansowe, ale nie tak duże. Jednak żeby osiągnąć powodzenie, trzeba mieć doświadczenie, kontakty, gruntownie poznać rynek, branżę, wiedzieć gdzie są dobre adresy, gdzie można z towarem wejść, bo jest luka. Dziś nic na żywioł nie da się zrobić. Trzeba naprawdę poznać te wszystkie mechanizmy. To nie te czasy, kiedy klient przychodził i brał wszystko, co było na półce.
Po czterech latach funkcjonowania ma szerokie plany rozwoju firmy. Twierdzi, że nie będzie to ryzyko, bo wszystko jest precyzyjnie rozpoznane i rozplanowane.
- Konkurencja wymusza inwestowanie i rozwój - mówi. - Wkrótce małe firmy będą miały trudniejszą sytuację. Jeśli nie będziemy się dynamicznie rozwijać, to zostaniemy z tyłu.


Pozostałe informacje

Rzeźba ukrzyżowanego Chrystusa należy do najstarszych w Lublinie. Pochodzi z początków XVII wieku
historia

Lubelski kościół kryje skarby historii. Rzeźba Chrystusa sprzed 405 lat

Gdy powstawała, na polskim tronie zasiadał Władysław IV Waza, nasz kraj rozpoczynał boje z Imperium Osmańskim, a w Lublinie szalała epidemia dżumy. Figura Chrystusa z kościoła pw. św. Mikołaja ma już 405 lat. Jej autor pozostaje nieznany.

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił ponad 100 tysięcy złotych. A wszystko przez lęk o swoje oszczędności oraz zbyt duże zaufanie okazane niewłaściwym osobom. Ten błąd słono go kosztował.

Miejsce w którym ma powstać do 2026 roku Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne

W Chełmie ruszyła budowa centrum dla najbardziej potrzebujących

Przy ulicy Browarnej w Chełmie ruszyła inwestycja, która ma realnie zmienić życie osób z niepełnosprawnościami. Powstające Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne to nie tylko budynek – to obietnica godnych warunków życia, wsparcia i bezpieczeństwa.

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami
na sygnale

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami

Pijany 60-latek z gminy Puławy w tym tygodniu wszczął awanturę, w trakcie której próbował zmusić swoją partnerkę do zameldowania go w jej mieszkaniu. Groził jej śmiercią. Wcześniej szarpał i popychał. Przerażona zadzwoniła po pomoc.

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?
ZDJĘCIA
galeria

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?

Tego wydarzenia nie może przegapić żaden, prawdziwy kibic czarnego sportu. Od czwartku w Lublinie można podziwiać wystawę „100 lat sportu żużlowego”.

Tegoroczny festiwal muzyczny organizowany przez stowarzyszenie Dwa Brzegi ma nawiązywać do historii księżnej Izabeli Czartoryskiej

Środki na puławskie imprezy podzielone. Kto dostał najwięcej?

Koncerty, pikniki, festiwale. Szesnaście wydarzeń kulturalnych otrzyma w tym roku finansowe wsparcie ze strony puławskiego Ratusza. Suma dotacji wyniosła 350 tys. zł. Jedna trzecia tej sumy trafi zasili imprezę z okazji 280. rocznicy urodzin Izabeli Czartoryskiej.

Tablica to część szerszego projektu poświęconego upamiętnianiu ofiar niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej, współorganizowanego przez Urząd Marszałkowski w Lublinie

W Lubartowie pamiętają o żydowskich ofiarach wojny

Lubartów dołączył do miast, które znalazły miejsce na pamiątkową tablicę ufundowaną przez samorząd wojewódzki dla żydowskich ofiar niemieckiej akcji Reinhardt. Tablica zawisła na ścianie galerii Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Słowackiego.

Tak się skończyła ucieczka młodego kierowcy przed policją

Promile we krwi, a samochód w stawie. Tak się skończyła ucieczka 19-latka

Był pijany i wiedział o tym. Dlatego gdy policjanci chcieli go zatrzymać, zaczął uciekać. To się skończyło nieciekawie dla młodego, 19-letniego kierowcy.

Artur Bożyk świetnie wprowadził się do zespołu z Łęcznej

Artur Bożyk: Do Olsztyna jedziemy po komplet punktów

Rozmowa z Arturem Bożykiem, trenerem piłkarek Górnika Łęczna

46-letni mężczyzna został zatrzymany, a decyzją sądu również aresztowany tymczasowo

Święta spędzi za kratkami. Bo krzywdził żonę i córki

Nie będzie świąt w rodzinnej atmosferze. 46-letni mężczyzna spędzi je w więzieniu. Został właśnie tymczasowo aresztowany za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoimi najbliższymi.

Na miejsce ściągnięto policję i straż pożarną

Alarm na osiedlu. Polał drzwi benzyną i podpalił

Na trzeźwo najpewniej poradziłby sobie inaczej. Ale 46-latek z Lublina był pijany. I gdy nie mógł dostać się do mieszkania, polał drzwi wejściowe benzyną i podpalił.

Daniel Koczon prowadzi Lubliniankę od początku sezonu 24/25

Daniel Koczon (Lublinianka): Zapraszam kibiców na nasze mecze, nudy na Wieniawie nie ma

Lublinianka na początku rundy wiosennej szybko wpadła w dołek. Najpierw przegrała u siebie z Tomasovią 0:2, a później straciła trzy bramki przewagi i tylko zremisowała na wyjeździe z Huraganem Międzyrzec Podlaski 3:3. Piłkarze Daniela Koczona świetnie odpowiedzieli jednak na te niepowodzenia. Najpierw pokonali w meczu na szczycie Stal Kraśnik, a następnie sami odrobili trzy gole i wygrali z Górnikiem II Łęczna... 5:4.

Rekrutacja na studia. Czas start. UMCS kusi nowościami

Rekrutacja na studia. Czas start. UMCS kusi nowościami

W czwartek rozpoczęła się rekrutacja na studia na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Uczelnia czeka na przyszłych studentów. Poza swoją stałą ofertą kierunków, w tym roku kusi również nowościami. W czym można wybierać?

Lucjan Kotwica

Były starosta radzyński wraca do podstawówki. Ale w innej roli

Były starosta pokieruje szkołą podstawową w Radzyniu Podlaskim. Wcześniej Lucjan Kotwica był już nauczycielem w radzyńskich placówkach.

Prognoza na świąteczny weekend: Ciepło, słońce i bez opadów
film

Prognoza na świąteczny weekend: Ciepło, słońce i bez opadów

Przed nami cztery dni z wyraźną przewagą słońca i wysokich temperatur. Będzie ciepło, pogodnie i prawdziwie wiosennie – w sam raz na świąteczny weekend i mokry Śmigus-Dyngus!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium