Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

14 listopada 2007 r.
16:34
Edytuj ten wpis

Pieką chleb, że palce lizać!

Autor: Zdjęcie autora EWA DZIEDZIC

Ponad 8 hektarów upraw, hodowla zwierząt, przetwórstwo - właściciele gospodarstwa "Na lesie” nie wiedzą, co to nuda.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ich załoga to cztery osoby: pan Irek, jego żona i rodzice.

W stanie wojennym starsza pani Mazurkowa musiała sobie przypomnieć, jak się piecze chleb. Nawet w gminnym Baranowie brakowało pieczywa. No więc wyciągnęła dzieżę i stary piec chlebowy wrócił do swej roli. Jak się posmakowało swojego chleba ze swojego zboża, to i tak zostało: co tydzień gospodarstwo "Na lesie” piecze chleb. Chyba od tego chleba zaczęła się ekologia u Mazurków w Woli Czołnowskiej.

- Nazwaliśmy się "Na lesie”. Uszanowaliśmy w dokumentach zwyczajową nazwę naszej kolonii. Przed pierwszą wojną światową jeszcze mój dziadek karczował tu dworskie lasy na siedliska i pola - opowiada Ireneusz Mazurek.

Dziadek Mazurek przybliżył wnukowi Europę: na niegdysiejszych peryferiach cywilizacji dziś rozkwita unijna polityka. Dopłaty do naturalnych upraw i hodowli umożliwiają egzystencję rodzinnej firmy - gospodarstwa ekologicznego.


Prezes i reszta

Ireneusz jest ogrodnikiem, żona Monika - florystką. Zanim dojrzeli do prowadzenia gospodarstwa, 10 lat doświadczali się w projektowaniu ogrodów i terenów zielonych. Kiedy rodzice Mazurka przeszli na rentę strukturalną, młodzi wystąpili o certyfikację do AgroBioTestu. Od w 2003 r. mają swoje "Na lesie”.
Obywa się bez walnych zebrań, wyborów i zakresu obowiązków. Dom, rodzina, gospodarstwo i firma to jedno. Załogę stanowią rodzice Ireneusza, on sam i żona (trójka dzieci jeszcze za mała).

Przedsięwzięcie jest wielobranżowe. Ponad 8 hektarów upraw, hodowla zwierząt, przetwórstwo. Żyto, pszenica, mieszanki dla inwentarza, truskawki, maliny, warzywa, świnie, krowy, kury. Jest co robić. Dzień pracy zaczyna się o 6, a podczas zbiorów nawet o 4.30.

Moda na króla Ćwieczka

U Mazurków obok zwykłych warzyw jest i pasternak. Dla ludzi i na paszę dla zwierząt, bo powrót do starych upraw jest jednym z wyznaczników gospodarowania ekologicznego. Naukowo nazywa się to gospodarowaniem zrównoważonym, nie eksploatującym przyrody ponad miarę. Z ziemi tyle się bierze, ile się w nią włoży, bilans ma wyjść na zero. Nie ma chemii i poprawiania natury.

Zwierzęta są karmione tym, co na polu wyrośnie, a pole karmi się nawozem zielonym i zwierzęcym. Jak sto lat temu! Ale efektów takiej produkcji - dobrego chleba, nabiału, jaj, mięsa, warzyw - poszukują w kraju i za granicą. Świnki idą na eksport, jaja zielononóżek wędrują na skup, przetwórnia Materne tylko czeka na ekoowoce, odhoduje się na sprzedaż byczka.

Da się z tego wyżyć? - Jeszcze dorabiam poza gospodarstwem, jeszcze inwestujemy, ale może za parę lat... - mówi Ireneusz. - Zyskiem z naszego "Na lesie” jest spokojne, zdrowe życie w przyjaznym środowisku, świadomość, że robi się coś dobrego.

Szczęśliwe zielononóżki

Mimo licznej gromadki krów, świń, kur do Mazurków lekarze weterynarii nie mają po co zaglądać. - To efekt ras, karmienia i chowu - wyjaśnia gospodarz. - Kury, zielononóżki kuropatwiane, grzebią sobie na wybiegu, mają przestrzeń, naturalne światło, naturalną karmę i są szczęśliwe. Nie muszą produkować jajek, one znoszą jajka, raz na dwa, na trzy dni. Krowy też nie są fabrykami mleka, więc to mleko jest lepsze. Mamy rasy stare, sprawdzone, odporne, karmią się na pastwisku, dostają mnóstwo warzyw, w oborze dopychają się sianem, koniczyną. Naturalnymi paszami tuczymy też świnki. O chorobach nie ma mowy.

Masło na korbę, cytryna z maliną

Czy dochody firmy "Na lesie” muszą się kończyć na eksportowym skupie? - Nie jesteśmy firmą handlową - informują Mazurkowie - Nie zaopatrujemy sklepów, ale możemy nadwyżkę naszych wytworów zbyć w tzw. sprzedaży bezpośredniej. Jak ktoś do nas zajrzy, zobaczy, co i jak się robi, spróbuje, często chce kupić. Trudno odmówić bochenka chleba, mleka, sera, słoika powideł, a jajka dla dzieci są już specjalnie poszukiwane.

Przyjaciele podarowali Mazurkom bardzo praktyczny zabytek muzealny: maselnicę na korbkę. - Wlewa się 15 litrów śmietany, kręci się 25 minut i masło gotowe - mówi pani Monika. Masło bez konserwantów i karotenu pachnie masłem. Twaróg bez podziału na chudy i tłusty, zawsze jest dobry. Wiedzą o tym znajomi, którzy wpadają do nich jak do rodziny na wsi. Po kartofle na zimę, po "czyste” warzywa, a nawet i pasternak. Dopraszają się o owoce i przetwory.

Monika Mazurek rozmyślając o babskiej ekologii wynalazła ostatnio sposób na maliny: świeże owoce z cukrem i cytryną zamknąć w słoiku i tyle. Mazurkowe maliny się nie psują.

Co hodują Mazurkowie

3 krowy simentalery. To czerwona rasa włoska, którą zasiedlano Bieszczady. Długowieczne (ich mleczne krewniaczki są eksploatowane tylko 5 lat), odporne. Dziennie dają ok. 20 l mleka

100 kur przede wszystkim polskiej rasy zielononóżek kuropatwianych. Żyją 5 lat i przez całe życie niosą jajka. ( Kura fermowa tylko sezon.)

16 świnek razy złotnickiej pstrej, odpornej na choroby, ale i na stres. Bardzo poszukiwanej przez kupców zagranicznych. Cena żywca: 6 zł/kg (inne rasy 3,50/kg).

Na celowniku kontrolerów

Producenci żywności ekologicznej są pod ciągłym nadzorem. Poza fiskusem, nadzorem weterynaryjnym, sanitarnym i ubezpieczycielami kontrolują ich także specjalne instytucje. Mianowicie: firmy certyfikujące, Agencja Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa, Inspekcja Handlowa Artykułów Spożywczych i Przetwórstwa Rolnego, Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium