Otwarcie Fabryki Cukierków "Pszczółka”, rozwój Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej - to m.in. największe osiągnięcia gospodarcze 2007 r. w Opolu Lubelskim
Gmina Opole Lubelskie sprzyja przedsiębiorcom. I widać efekty: m.in. inwestycje firmy Appol oraz powstanie Fabryki Cukierków "Pszczółka”. Gmina pozyskała też unijne pieniądze na budowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, a przede wszystkim na modernizację i rozbudowę oczyszczalni ścieków na potrzeby przemysłu.
Nowy zakład uruchomiony na terenie wygaszonej Cukrowni "Opole” rozpoczął produkcję w marcu. Koszt inwestycji to ok. 10 mln złotych.
- Obecnie w fabryce zatrudnionych jest 68 osób. Załoga składa się w części z dotychczasowych pracowników oddziału Cukrowni "Opole”, w części z pracowników Fabryki Cukierków "Pszczółka” z Lublina - mówi Łukasz Wróblewski, rzecznik prasowy KSC.
Nowy zakład wytwarza m.in. Jogusie poziomkowe, cukierki miętowe i landrynki. W planach jest poszerzenie asortymentu o nowe rodzaje słodyczy.
- Najważniejsze, że "Pszczółka” dała ludziom pracę - cieszy się Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego. - Mamy też do czynienia z prawdziwym boomem, jeśli chodzi o budowę przetwórni i chłodni owoców. Ale naszym wiodącym zakładem jest Mleczarnia.
- W ciągu trzech lat zainwestowaliśmy ponad 20 mln zł. Teraz kupiliśmy nowoczesną nalewarkę i wkrótce wypuścimy mleko w plastikowych butelkach. Dziś bez nowych technologii nie wyprzedzimy konkurencji. Wygrywamy też tym, że nie stosujemy konserwantów. Robimy kefiry, maślanki babcinymi metodami. I ludzie to doceniają - podkreśla Henryk Łakomy, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Opolu Lubelskim.
Firma słynie m.in. z serów, jogurtów, masła, mleka i twarogów. Ma 1800 dostawców. Ponad 30 proc. produktów jest eksportowanych na wszystkie kontynenty.