Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jedna z poniedziałkowych strażackich interwencji w powiecie zamojskim
(fot. KM PSP Zamość)
Nie padało długo, ale bardzo intensywnie. Na dodatek burzy, która przeszła w poniedziałek nad powiatem zamojskim towarzyszył silny wiatr. Strażacy mieli więc co robić.
W sumie, w bardzo krótkim czasie dostali sporo wezwań z prośbą o pomoc. Do interwencji wyjeżdżali 15 razy. Chodziło o usuwanie powalonych przez wichurę drzew, które przewracając się na drogi blokowały przejazd nimi. Do takich sytucji doszło m.in w gminach Zwierzyniec, Krasnobród, Adamów i Nielisz.
Strażacy jeździli również do wypompowywania wody z zalanych domów, budynków gospodarczych, ale również dróg. Te interwencje (było ich 8) odnotowano w gm. Zwierzyniec, Szczebrzeszyn i Zamość.
Przy usuwaniu skutków nawałnicy pracowali mundurowi z jednostek w Zamościu i Szczebrzeszynie oraz członkowie OSP Zwierzyniec i Obrocz.
