Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Piotr Michalski/archiwum)
Odwołany niedawno z funkcji członka zarządu województwa Sebastian Trojak ma nową pracę. Został właśnie dyrektorem sanatorium w Poniatowej.
O nominacji poinformował w piątek Urząd Marszałkowski. 1 kwietnia dotychczasowy dyrektor Samodzielnego Publicznego Sanatorium Gruźlicy i Chorób Płuc w Poniatowej Adam Fimiarz został szefem szpitala wojewódzkiego w Zamościu. Tym samym potwierdziły się nasze wcześniejsze nieoficjalne informacje o tym, że w zamojskiej lecznicy zastąpi on Małgorzatę Popławską, która po półtora roku pracy zrezygnowała ze stanowiska. Miejsce Fimiarza w placówce w Poniatowej zajął z kolei właśnie były członek zarządu województwa. Obowiązki dyrektora ma pełnić do czasu powołania dyrektora wybranego w konkursie.
- To nowe wyzwanie w karierze zawodowej Sebastiana Trojaka. Wysoko oceniam naszą ponad dwuipółletnią współpracę w Zarządzie Województwa Lubelskiego, dlatego jestem przekonany, że dobrze sprawdzi się także i w tej, nowej dla siebie, roli - tłumaczy marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski.
Nowy dyrektor rzeczywiście nie ma doświadczenia w służbie zdrowia. Trojak jest emerytowanym policjantem. Pod koniec 2018 roku, po zwycięstwie Zjednoczonej Prawicy w wyborach samorządowych, został członkiem zarządu województwa z nadania Solidarnej Polski. We władzach regionu odpowiadał za sprawy związane m.in. z rolnictwem i ochroną środowiska. W lutym tego roku nieoczekiwanie zrezygnował z funkcji. Swoją decyzję tłumaczył powodami osobistymi. W kuluarach mówiło się jednak, że jej powodem był konflikt z szefem lubelskich struktur SP posłem Janem Kanthakiem. To właśnie parlamentarzysta jako kandydata na nowego członka zarządu wskazał Bartłomieja Bałabana, byłego dziennikarza TVP Lublin.
Z Sebastianem Trojakiem nie udało nam się skontaktować.
