Defiladą na centralnym placu Chełma rozpoczęli główne uroczystości Święta Straży Granicznej funkcjonariusze Nadbużańskie Oddziału. Po raz pierwszy, jako świeżo mianowany generał, wziął w nich udział szef NOSG Jacek Szcząchor, który serdecznie podziękował za ich organizację Andrzejowi Bałce z departamentu komunalnego chełmskiego Urzędu Miasta.
O spotkaniu z komendantem NOSG Andrzej Bałka myślał od dawna. – Ale nigdy się nie składało. Okazja nadarzyła się, gdy wraz z koleżanką z departamentu zostałem wyznaczony do organizacji święta pograniczników. Wypadło świetnie, a i pogoda dopisała, choć w okolicy padał deszcz z gradem. A potem podszedł do mnie generał i nam wszystkim podziękował – wspomina Andrzej Bałka. – Bardzo mnie to ujęło. Jako kapral rezerwy z 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej miałem zawsze ciągoty do munduru. W wojsku nie zostałem, za to latami byłem strażnikiem miejskim. I teraz ja, kapral rezerwy, dla którego kiedyś generał był nieosiągalny, dostałem gratulacje od generała i mogłem mu uścisnąć dłoń – mówi.
Chełmskie obchody święta Straży Granicznej miały uroczystą oprawę na którą złożyły się koncert orkiestry reprezentacyjnej, msza święta i defilada na pl. Łuczkowskiego. Nie zabrakło też awansów, nagród i medali.
Komendant Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Jacek Szcząchor pokazał się po raz pierwszy w generalskiej gali. Ten absolwent Studium Oficerskiego Centralnego Ośrodka Szkolenia SG w Koszalinie oraz Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, służbę w Straży Granicznej rozpoczął w 1997 roku w Bieszczadzkim Oddziale SG. Szybko awansował od 2012 do 2015 roku pełnił funkcję Komendanta Placówki w Korczowej, w czerwcu 2016 roku został Komendantem Placówki w Medyce. Od 1 września 2016 kierował Nadodrzańskim Oddziałem Straży Granicznej, a z dniem 23 sierpnia 2017 r. został powołany na stanowisko Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.