Za kradzież stalowych belek odpowiedzą przed sądem rodzinnym trzej nastolatkowie z gminy Żółkiewka – poinformowała dziś policja. Dwóch 16-latków i ich o rok młodszy kolega próbowali sprzedać swój łup w skupie złomu. Gdy się to nie udało znaleźli innego nabywcę.
Ciężki łup zapakowali na wózek i zaciągnęli do punktu złomu. Pracownik punktu odmówił jednak ich przyjęcia. Zażądał zgłoszenia się właściciela towaru wraz z dowodem osobistym.
Rozczarowani nastolatkowie zabrali wózek z wartymi 450 zł belkami i opuścili skup. W drodze powrotnej spotkali mężczyznę, który zdecydował się kupić stalowe elementy. Policja nie podaje, za ile, wiadomo jednak, że znacznie poniżej wartości rynkowej.
Młodzieńcy nie cieszyli się długo z nieuczciwego zarobku, bo szybko na ich ślad wpadli policjanci. Teraz cała trójka za kradzież odpowie przed sądem dla nieletnich. Mężczyzna, który "okazyjnie” kupił stal, również musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Przestępstwo paserstwa, nawet nieumyślne, zagrożone jest karą do 2 lat więzienia.