Kamil P. został skazany na 7 lat więzienia. To kara za podwójny gwałt na 14-latce. Mężczyzna molestował też jej koleżankę i ranił nożem swoją znajomą.
Do imprezowiczów dołączyły dwie młode dziewczyny, 14-letnia Klaudia i rok starsza Agata. Kamil P. zainteresował się młodszą z dziewczyn, która jednak odrzuciła jego zaloty. Wtedy 27-latek przystawił jej do gardła nóż. Zmusił nastolatkę, by się z nim całowała.
Mężczyzna próbował tego samego z 15-letnią Agatą, ale dziewczynie udało się obronić. Parę godzin później Kamil P. dopiął swego. 27-latek uwięził obie nastolatki w mieszkaniu. Groził im śmiercią. Z młodszej zdarł ubranie i dwa razy zgwałcił. Zmusił ją też do "innej czynności seksualnej”.
Kamil P. nie oszczędził również swojej znajomej. Okaleczył jej twarz nożem. – Groził jej śmiercią, kiedy chciała pomóc Klaudii i Agacie – wyliczał podczas ogłaszania wyroku sędzia Piotr Romański.
– Nie wiemy jeszcze, czy będziemy zaskarżać ten wyrok – mówi prokurator Marzena Kucińska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Chełmie. – Wyrok dopiero zapadł. Musimy zapoznać się z dokumentami.
Kamil P. od marca ubiegłego roku siedzi za kratkami. Dwukrotnie starał się o zwolnienie z aresztu. Utrzymywał, że jest niewinny.