Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Podróżująca autokarem rejsowym z Włodzimierza Wołyńskiego do Lublina Ukrainka po przekroczeniu granicy czuła się już szczęśliwa. Bo udało jej się przemycić partię papierosów. Ale miała pecha, bo spotkała patrol Straży Granicznej.
Papierosy były ukryte pod fotelem oraz w skrytkach konstrukcyjnych pojazdu. Przez granice przejechały, ale o rzut kamieniem od dorohuskiego przejścia, w Okopach, autobus został zatrzymany przez patrol SG.
– Naszym funkcjonariuszom udało się znaleźć to, co przeoczyli celnicy – mówi st. chor. Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału SG. – W skrytkach znaleźli papierosy warte ponad 10 tys. zł.
Kobieta przyznała się do próby przemytu. W jej sprawie zostało już wszczęte postępowanie przygotowawcze.
– Naszym funkcjonariuszom udało się znaleźć to, co przeoczyli celnicy – mówi st. chor. Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału SG. – W skrytkach znaleźli papierosy warte ponad 10 tys. zł.
Kobieta przyznała się do próby przemytu. W jej sprawie zostało już wszczęte postępowanie przygotowawcze.
