Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Chełmscy policjanci zatrzymali sprawców wczoraj rozboju na 33-letnim mężczyźnie. To chełmianie w wieku 33 i 43 lat. Dziś usłyszeli zarzuty.
Bandyci zaatakowali 33-letniego mieszkańca gminy Ruda-Huta przy ul. Kolejowej w Chełmie. Przewrócili go na ziemię i bili pięściami po twarzy.
Na koniec ukradli mu pieniądze, telefon komórkowy, a nawet buty. Mężczyzna zawiadomił policję. Wartość skradzionych rzeczy oszacował na 145 zł.
– Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili i zatrzymali wczoraj sprawców tego zdarzenia – mówi Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej policji. – Dziś 33 i 43-latek zostali doprowadzeni do prokuratury. Zastosowano wobec nich dozór policji.
Mężczyznom grozić może nawet do 12 lat więzienia.
Na koniec ukradli mu pieniądze, telefon komórkowy, a nawet buty. Mężczyzna zawiadomił policję. Wartość skradzionych rzeczy oszacował na 145 zł.
– Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili i zatrzymali wczoraj sprawców tego zdarzenia – mówi Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej policji. – Dziś 33 i 43-latek zostali doprowadzeni do prokuratury. Zastosowano wobec nich dozór policji.
Mężczyznom grozić może nawet do 12 lat więzienia.
