Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Marcin Grzywna wypróbował już tor przy ul. Hutniczej. - Można tu się ścigać i szlifować rajdowe umie
Władze Chełma zgodziły się oddać kierowcom 5-hektarowy teren w okolicy ul. Hutniczej. Postawiły jednak warunki. Kierowcy sami zadbają o utrzymanie i bezpieczeństwo na torze. I wyniosą się, jak tylko pojawi się inwestor.
Pomysł stworzenia toru samochodowego, z którego mogłyby korzystać także motocykle i quady, nabiera rumieńców. Wczoraj w Urzędzie Miasta odbyło się pierwsze robocze spotkanie w tej sprawie.
Wzięli w nim udział m.in. czyli Grzegorz Gorczyca, prezes Automobilklubu Chełmskiego i Józef Łaskawca, ojciec Łukasza, brązowego medalisty rajdu Dakar 2011 w kategorii quadów, a zarazem prezes nowego ATV Meteo, klubu zrzeszającego miłośników quadów.
– Tego typu obiekt jest w naszym mieście bardzo potrzebny – przekonuje Grzegorz Gorczyca. – Nie chodzi przecież tylko o stworzenie miejsca, w którym kierowcy mogliby się wyszaleć, ale przede wszystkim o bezpieczną przestrzeń do doskonalenia umiejętności.
Miasto jest gotowe udostępnić kierowcom 5-hektarowy teren w sąsiedztwie bazy PKS niedaleko ul. Hutniczej. Są tam dobrze zachowane nawierzchnie asfaltowe i betonowe. Do wykorzystania jest też odcinek szutrowy.
– Miasto może uporządkować ten teren. Usuniemy chaszcze i wyburzymy opuszczone rudery – mówi Roland Kurczewicz, pełnomocnik prezydenta. – Od zmotoryzowanych partnerów oczekiwalibyśmy stałej opieki nad torem. A także zapewnienia bezpieczeństwa jego użytkownikom i pomysłów na imprezy, które promowały by nasze miasto.
Kurczewicz zastrzega jednak, że nie ma mowy o wydzierżawieniu terenu przy Hutniczej jakiejkolwiek organizacji, czy klubowi. Obszar ten jest przeznaczony pod działalność gospodarczą, zapewniającą nowe miejsca pracy. Dlatego kierowcy będą mogli korzystać z tego terenu, tylko do pewnego czasu. Będą musieli się wynieść, jak tylko pojawi się inwestor.
– Mimo wszystko to znakomite miejsce na tor – mówi Marcin Grzywna, jeden z dwóch ścigających się kierowców z Automobilklubu Chełmskiego.
– Lepszego w Chełmie nie ma. Po pierwsze nikomu nie będzie tu nie przeszkadzał ryk silników. Po drugie mielibyśmy gdzie zapraszać zaprzyjaźnionych kierowców z Polski i ukraińskiego Łucka. Kierowcy z Rzeszowa, z którymi się ścigam, są już gotowi są wybrać się do nas całą paczką.
Automobilklub Chełmski ogłosił nieformalny konkurs na zaprojektowanie toru. Swoje propozycje można wysyłać mailem pod adres akchelmski@hoga.pl.
Wzięli w nim udział m.in. czyli Grzegorz Gorczyca, prezes Automobilklubu Chełmskiego i Józef Łaskawca, ojciec Łukasza, brązowego medalisty rajdu Dakar 2011 w kategorii quadów, a zarazem prezes nowego ATV Meteo, klubu zrzeszającego miłośników quadów.
– Tego typu obiekt jest w naszym mieście bardzo potrzebny – przekonuje Grzegorz Gorczyca. – Nie chodzi przecież tylko o stworzenie miejsca, w którym kierowcy mogliby się wyszaleć, ale przede wszystkim o bezpieczną przestrzeń do doskonalenia umiejętności.
Miasto jest gotowe udostępnić kierowcom 5-hektarowy teren w sąsiedztwie bazy PKS niedaleko ul. Hutniczej. Są tam dobrze zachowane nawierzchnie asfaltowe i betonowe. Do wykorzystania jest też odcinek szutrowy.
– Miasto może uporządkować ten teren. Usuniemy chaszcze i wyburzymy opuszczone rudery – mówi Roland Kurczewicz, pełnomocnik prezydenta. – Od zmotoryzowanych partnerów oczekiwalibyśmy stałej opieki nad torem. A także zapewnienia bezpieczeństwa jego użytkownikom i pomysłów na imprezy, które promowały by nasze miasto.
Kurczewicz zastrzega jednak, że nie ma mowy o wydzierżawieniu terenu przy Hutniczej jakiejkolwiek organizacji, czy klubowi. Obszar ten jest przeznaczony pod działalność gospodarczą, zapewniającą nowe miejsca pracy. Dlatego kierowcy będą mogli korzystać z tego terenu, tylko do pewnego czasu. Będą musieli się wynieść, jak tylko pojawi się inwestor.
– Mimo wszystko to znakomite miejsce na tor – mówi Marcin Grzywna, jeden z dwóch ścigających się kierowców z Automobilklubu Chełmskiego.
– Lepszego w Chełmie nie ma. Po pierwsze nikomu nie będzie tu nie przeszkadzał ryk silników. Po drugie mielibyśmy gdzie zapraszać zaprzyjaźnionych kierowców z Polski i ukraińskiego Łucka. Kierowcy z Rzeszowa, z którymi się ścigam, są już gotowi są wybrać się do nas całą paczką.
Automobilklub Chełmski ogłosił nieformalny konkurs na zaprojektowanie toru. Swoje propozycje można wysyłać mailem pod adres akchelmski@hoga.pl.
