Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci z nocnego patrolu zatrzymując do rutynowej kontroli volkswagena golfa zauważyli jak na ich widok pasażer samochodu chowa coś do schowka w tablicy rozdzielczej. Okazało się, że była to saszetka z ponad 15 g amfetaminy.
– Policjanci wylegitymowali obu mężczyzn – mówi Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej policji. – Wtedy wyszło na jaw, że starszy z nich, ten który chował amfetaminę, w końcu lipca był już zatrzymany również za posiadanie narkotyków.
Wtedy na widok policjantów połknął je. Funkcjonariusze w obawie o jego zdrowie i życie zawieźli go do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.
Bogdan G. zaliczył drugą wpadkę zanim zakończyło się postępowanie związane z jego pierwszym zatrzymaniem. Za posiadanie narkotyków grozi mu do trzech lat więzienia.
Wtedy na widok policjantów połknął je. Funkcjonariusze w obawie o jego zdrowie i życie zawieźli go do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.
Bogdan G. zaliczył drugą wpadkę zanim zakończyło się postępowanie związane z jego pierwszym zatrzymaniem. Za posiadanie narkotyków grozi mu do trzech lat więzienia.
