Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeszcze wczoraj władze Krasnegostawu rozważały, czy z powodu tragedii, jaka wydarzyła się w Stanach Zjednoczonych, nie należałoby odwołać tegorocznych "Chmielaków”. Ostatecznie zdecydowano się je skrócić.
Burmistrz Andrzej Jakubiec był zdania, że nie wypada się bawić, gdy cierpi tak wiele osób. Po długiej debacie zdecydowano, że impreza jednak się odbędzie, tyle że jej program zostanie nieco okrojony i podczas rozpoczęcia uczestnicy "Chmielaków” uczczą pamięć zabitych kilkuminutową ciszą.
Prawdopodobnie nie będzie sobotniego koncertu "Hip-hop”, w którym miały wystąpić grupy Zipera i Molesta. Zabawa w Rynku i amfiteatrze może zakończyć się wcześniej niż planowano, czyli około godz. 22. Skrócony zostanie też niedzielny koncert galowy, a dziewcząt kandydujących do tytułu Miss Chmielaków nie zobaczymy w strojach kąpielowych.
Mimo tych zmian odbędzie się próba pobicia rekordu Guinnessa w zaplataniu najdłuższego warkocza chmielowego. Bezrobotni, którym powierzono to zadanie, już opracowali technikę łączenia pędów. Z surowca dostarczonego przez Zespół Szkół Rolniczych sześć osób ma zamiar upleść pęd o długości co najmniej 32 metrów. Pracę rozpoczną dzisiaj (w piątek) o godz. 22, a zakończą w sobotę około godz. 10. Kto chce to zobaczyć, powinien przyjść pod scenę przy Domu Kultury.
Prawdopodobnie nie będzie sobotniego koncertu "Hip-hop”, w którym miały wystąpić grupy Zipera i Molesta. Zabawa w Rynku i amfiteatrze może zakończyć się wcześniej niż planowano, czyli około godz. 22. Skrócony zostanie też niedzielny koncert galowy, a dziewcząt kandydujących do tytułu Miss Chmielaków nie zobaczymy w strojach kąpielowych.
Mimo tych zmian odbędzie się próba pobicia rekordu Guinnessa w zaplataniu najdłuższego warkocza chmielowego. Bezrobotni, którym powierzono to zadanie, już opracowali technikę łączenia pędów. Z surowca dostarczonego przez Zespół Szkół Rolniczych sześć osób ma zamiar upleść pęd o długości co najmniej 32 metrów. Pracę rozpoczną dzisiaj (w piątek) o godz. 22, a zakończą w sobotę około godz. 10. Kto chce to zobaczyć, powinien przyjść pod scenę przy Domu Kultury.
