Coraz więcej młodych ludzi wybiera szkoły dające im konkretny zawód. W Zespole Szkół Zawodowych nr 4 w Chełmie absolutnym hitem są klasy fryzjerskie, kelnerskie i kucharskie. Z kolei w ZSZ nr 5 udało się reaktywować kształcenie elektromechaników samochodowych.
Ola Oliwiak, koleżanka Justyny, też jest optymistką.– Sądząc po kulinarnych programach telewizyjnych, można odnieść wrażenie, że wielkimi kucharzami czy cukiernikami są przede wszystkim mężczyźni – mówi. – My to zmienimy.
Zdaniem Marzanny Stus, zastępcy dyrektora chełmskiej "czwórki”, znakiem czasu jest to, że młodzież coraz liczniej omija ogólniaki, decydując się na naukę w szkołach o profilu zawodowym.
– W czasie ubiegłorocznego naboru na poziomie zawodowym, np. do klasy kształcącej kucharzy małej gastronomii, mieliśmy tylu chętnych, że wręcz mogliśmy wśród nich przebierać – mówi dyrektor. – Z kolei na poziomie technikum niemal z równym powodzeniem udało nam się obsadzić klasy kucharskie, kelnerskie czy fryzjerskie.
Dyrektorzy techników i szkół zawodowych już przygotowują swoje oferty pod kątem tegorocznej rekrutacji. Naturalną koleją rzeczy zaproponują przede wszystkim te kierunki, które obecnie cieszą się największą popularnością wśród młodzieży.
Czy jednak te oferty odpowiadają potrzebom rynku pracy? Opinie w tej sprawie ma wydać Powiatowa Rada Zatrudnienia podczas pierwszego tegorocznego posiedzenia. Poza dyrektorami, z jej opinii skorzystają także organy prowadzące szkoły, czyli samorządy miasta i powiatu. Rada zbierze się już 14 marca.
Bywa tak, że zapotrzebowanie rynku nie zbiega się z zainteresowaniem młodzieży tą, czy inną specjalizacją.– W czasie, kiedy w całym kraju buduje się bądź modernizuje drogi, mogłoby się zdawać, że możliwość zdobycia kwalifikacji technika drogownictwa zainteresuje młodych ludzi – mówi Jarosław Wójcicki, dyrektor ZSZ nr 5. – Tymczasem, zainteresowania, jakiego się spodziewaliśmy, nie było. Być może w czasie tegorocznego naboru będzie już inaczej.
Wójcicki przyznaje, że na tle tego niepowodzenia wręcz zaskoczeniem była reakcja młodzieży na propozycję podjęcia nauki w zawodzie elektromechanik pojazdów samochodowych. Po kilku latach przerwy z braku chętnych okazało się nagle, że jest ich więcej niż miejsc. Cieszy go także popularność takich kierunków mechanicznych, jak chociażby mechatronika. Również i to, że znaczna część absolwentów kontynuuje naukę na wyższych uczelniach technicznych.