![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Mieszkaniec Wólki Orłowskiej nie krył zadowolenia po tym, jak policjanci zwrócili mu skradzioną dwa miesiące temu piłę spalinową. Mężczyzna odzyskał swoją własność, choć nawet nie zgłosił, że została mu ukradziona.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Nieprzyjemności będzie miał także ten, kto piłę kupił. – Każdy kto kupuje, pomaga sprzedać lub ukryć kradzioną rzecz również podlega odpowiedzialności karnej – mówi Marzena Skiba, rzecznik krasnostawskiej policji. – Za paserstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Skradziony sprzęt już wrócił do prawowitego właściciela.