![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Zamiast jednego dużego – będzie kilka ogródków. Władze Chełma zmieniają zasady rozstawiania ogródków na chełmskiej starówce.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
![Artykuł otwarty](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/open-article.png)
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Nie sprawdziła się zasada ustawiania jednego, dużego ogródka piwnego na chełmskiej starówce. – Dla niektórych było po prostu za daleko – mówi jeden z restauratorów działających przy placu Łuczkowskiego w Chełmie.
– Zgłosiła się do mnie grupa właścicieli kawiarni i restauracji, którzy chcieliby spróbować innego sposobu letniego zagospodarowania placu, twierdząc, że wpłynie to korzystnie na liczbę klientów i pozwoli im lepiej zarządzać ogródkami – mówi Agata Fisz, prezydent Chełma. – Sądzę, że możemy spróbować takiego rozwiązania. Ogródki znajdują się przecież na starych rynkach niemal każdego miasta i w większości są zlokalizowane właśnie przy lokalach gastronomicznych – dodaje.
Pierwszy ogródek piwny pojawił się na pl. Łuczkowskiego w 2009 roku. Był to efekt umowy restauratorów z władzami miasta. Porozumienie zakładało, że we wschodniej części placu powstanie duży „ogródek” składający się z części zarządzanych przez restauracje czy punkty gastronomiczne. W ten sposób przez kilka lat do dyspozycji mieszkańców i turystów był jeden tego typu wygrodzony teren, który ze względów na lokalizację ustępował okresowo miejsca rozstawianej scenie koncertowej. W tym roku, na wniosek samych restauratorów, zasady te mają się zmienić. Zabiegają oni o ustawienie ogródków piwnych bezpośrednio przy swoich lokalach.
– Dla nas nowa forma organizacji ogródków jest lepsza. W poprzednim modelu mieliśmy za daleko. Zdecydowanie piszemy się na organizację ogródka przy naszej pizzerii – mówi Wojciech Tytoń, szef lokalu Da Grasso.
Do Urzędu Miasta wpłynęły już pierwsze wnioski restauratorów na okresową dzierżawę terenu pod ogródki. – Wydając decyzję pod uwagę brane będą kwestie organizacji ruchu, bezpieczeństwa, itd. Jest to teren bezpośredniej opieki konserwatora zabytków, w związku z czym jego wytyczne też mają znaczenie – dodaje Agata Fisz. Na wnioskach podane muszą być także wymiary i wskazane miejsce rozstawienia mebli ogrodowych.