Teraz jest tutaj bezpieczniej i wygodniej – mówią zgodnie mieszkańcy podchełmskiego Horodyszcza po tym, jak wzdłuż drogi wojewódzkiej 812 (Chełm-Włodawa) zbudowany został chodnik.
– Wreszcie mogę bezpiecznie pójść na zakupy do Chełma – mówi pan Józef, mieszkaniec Horodyszcza. – Do tej pory była to bardzo niebezpieczna wyprawa. A o ten chodnik mieszkańcy od kiedy pamiętam zabiegali na każdym wiejskim zebraniu.
Wójt obiecywał, że pomoże i jednak słowa dotrzymał. Sam wójt Wiesław Kociuba zastrzega, że w budowie 2,5-kilometrowego chodnika pomogli radni wojewódzcy i marszałek.
– Zgodzili się, że taka inwestycja jest potrzebna i nie musiałem ich długo przekonywać – mówi Kociuba. – To już zresztą drugie tego typu przedsięwzięcie zakończone w tym roku, a przeprowadzone wspólnie z Zarządem Województwa Lubelskiego.
– Jesienią zamknęliśmy ostatni etap budowy chodnika w Pokrówce: od granic miasta, aż do Zalewu Żółtańce. Mierzy łącznie trzy kilometry – dodaje wójt.
Chodnik w Kolonii Horodyszcze jest o pół kilometra krótszy i prowadzi od granic miasta, aż do skrzyżowania z drogą do Stawu. Jego budowa kosztowała 683 813 zł.