Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cztery rodziny, które musiały się wyprowadzić z kamienicy przy ul. Obłońskiej, szukają schronienia na najbliższych parę miesięcy. Nie mogą wrócić do kamienicy, której grozi zawalenie, a w mieszkaniach zastępczych mogą zostać tylko do końca wakacji. Co będzie dalej, ciągle nie wiadomo.
Rodziny dostały deklarację od władz miasta, że w pierwszym kwartale przyszłego roku znajdą się dla nich mieszkania. Do tej pory prawdopodobnie będą musiały poradzić sobie same.
– Wynajęcie mieszkania to dla tych rodzin bardzo duży koszt, na który nie mogą sobie teraz pozwolić – mówi radna Anna Gębal, do której mieszkańcy kamienicy zwrócili się o pomoc. – Może wśród czytelników znalazłby się ktoś, kto za symboliczną kwotę mógłby udostępnić mieszkanie, oficynę, a może przygarnąć do siebie którąś z rodzin, do czasu, aż dostaną mieszkanie? Będziemy wdzięczni za każdy gest dobrej woli.
Lokum potrzebne jest czterem rodzinom. Dwie z nich mają małe dzieci. Wszyscy, którzy mogliby w jakikolwiek sposób im pomóc są proszeni o kontakt z naszą redakcją pod nr tel. (82) 565 -51-07 lub biurem poseł Beaty Mazurek pod nr tel. (82) 564-72-67.
– Wynajęcie mieszkania to dla tych rodzin bardzo duży koszt, na który nie mogą sobie teraz pozwolić – mówi radna Anna Gębal, do której mieszkańcy kamienicy zwrócili się o pomoc. – Może wśród czytelników znalazłby się ktoś, kto za symboliczną kwotę mógłby udostępnić mieszkanie, oficynę, a może przygarnąć do siebie którąś z rodzin, do czasu, aż dostaną mieszkanie? Będziemy wdzięczni za każdy gest dobrej woli.
Lokum potrzebne jest czterem rodzinom. Dwie z nich mają małe dzieci. Wszyscy, którzy mogliby w jakikolwiek sposób im pomóc są proszeni o kontakt z naszą redakcją pod nr tel. (82) 565 -51-07 lub biurem poseł Beaty Mazurek pod nr tel. (82) 564-72-67.
